Forum.VWGolf.pl

Dzis spotkala mnie bardzo nietypowa rzecz, a mianowicie podczas poby odpalenia samochodu (byl cieply, zjechalem tylko na stacje kupic fajki) zniknal calkowicie prad.
Przekrecam kluczyk, probuje odpalic i nagle wszystko znika... czarno i ciemno. Auto postalo tak klika minut i nagle prad wrocil, ponowna probla odpalenia i powtorka z rozrywki. Z racji ze mialem czas na obserwacje to zobaczylem, ze CB radnio, ktor jest podpiete bezposrednio do akumulatora delikanie "sie zarzy", tak jak by je z bateryjki zasilac, nic innego nie dzialalo. Portwalo to chwilke dluzej i prad porwocil znikad, tak samo jak zniknal. Odpalilem auto i normalnie pojechalem do domu. Pod domem probowalem go gasic i odpalac i wiecej sie to nie stalo.

Czy ktos ma pomysl co umiera???

Dodam, ze wczesniej juz dzialo sie cos takiego, ale nie bylo to tak spektakularne i jakos nie zwrocilo mojej uwagi. Pare razy zdarzylo sie ze auto podczas odpalania jakby sie zresetowalo - na ulamek sekundki znikal prad i zerowal sie licznik + wylaczalo sie radio. Sytuacja miala miejsce ze 2 miesiace temu i wiecej sie nie powtorzyla.

Do sprawdzenia/wyczyszczenia klemy, połączenia masowe, kable przy altku i rozruszniku...być może aku kończy żywot, ostatnio w jednym aucie miałem tak żee auto stało 3-4 dni i silnik palił na dotyk a innym razem zgasiłem i za minutę rozrusznik nie mógł zakręcić - aku co jakiś czas miał zwarcie, raz działał jak sprawny aku a za chwilę radia nie dało się włączyć na postoju

Hmmmm... polaczenia wszystkie raczej sa OK, ale sprawdze.

A mozna jakos sprawdzic aku? Nie mialem dzis ze soba miernika, wiec nie moglem wiele zdzialac, ale czy przy czyms takiem(zwarcie) akumulatora wykaze jakies inne napiecie?

miałem identyczną sytuacje stanąłem do sklepu i po wyjściu nagle w ogóle nie było prądu,scholowałem auto na parking i na drugi dzień odpaliłem na kable i potem już odpalał.
elektryk najpierw u mnie stwierdził że jest słaba masa przy akumulatorze,więc od masy przy akumulatorze pociągnoł dodatkowy "metalowy przewód" do śróby przy macpersonie a drugi przewód od akumulatora do alternatora i niby było wszystko dobrze.
za jakiś czas inny elektryk coś mi robił przy bezpiecznikach i okazało się że przyczyną wcześniejszej awarii była lużna kostka zasilająca skrzynke bezpieczników(ta z tyłu skrzynki bezpieczników)podoginał w tej kostce blaszki i teraz od roku jest wszystko ok.

To brzmi calkiem sensownie, ale rzecz u mnie dzieje sie tylko przy probie odpalenia samochodu. Ja chyba jednak bardziej obstawiam to zwarcie w akumulatorze, tylko jak to sprawdzic?

Czy gdyby byla slaba masa, to CB, ktore jest podpiete bezposrednio do aku, przy czyms takim jak slaba masa do auta, tez moglo by nie dzialac?

dalej się nie wypowiadam bo się poprostu nie znam a napisałem bo miałem niemal identyczną sytuacje jak kolega.
akumulator sprawdzają sklepy które się specjalizują w sprzedaży akumulatorów w bydgoszczy zawsze korzystam z usług
http://www.akumulatory.bydgoszcz.pl/oferta.html" onclick="window.open(this.href);return false;
W zakresie oferowanych usług:podłączają pod akumulator taki przyrząd "obciążeniowy" i znają stan akumulatora,
ja za to nigdy nic nie płaciłem bo mnie znają ale poszukaj podobnej firmy w twoim mieście myślę że takie sprawdzenie nie będzie dużo kosztowac bo zajmuje około 2 sekundy.