Czy to akumulator ?

[lukaszbe18]

Witam, mam małe pytanie jakieś 4 miesiące temu kupiłem golfika mk2 fakt gaźnik był do wymiany wydech i trochę innych bajerów jak kupiłem gaźnik regenerowanych pojechałem nie dawno do mechanika który robi to od małego z tego co wiem i zna się na tym ustawił mi gaźnik bardzo pięknie autko nie przerywa ani się nie dusi chodzi płynnie jak mydełko ale jak odbierałem auto był rozgrzany i palił świetnie a gdy rano go odpaliłem chodził jak traktor przerywał i migała mi kontrolka akumulatora dławił się jak by miał paśc ale nie pokazywało że zapłon gaśnie itp tylko akumulator mi pokazało no ok fakt nie wiem jak długo ten akumulator był w aucie może 5 lat może 10 nie wiem i wziąłem go wyjąłem poszedłem podłączyłem prostownik to mi pokazywało bo ja wiem nie całe 3 ampery jak dobrze piszę bo nie znam się no dobra w sumie na małym prądzie akumulator ładował mi się jakieś hmm... nie całe 20h i pokazało około 7amperów a właśnie nie dodałem że dolałem wody mineralizowanej do niego bo pod każdym kapslem była połowa no i ok wracam no i pokazało mi nie całe 7 amperów no i odłączyłem go był ciepły chwile z jakieś 5 minutek postał i wsadziłem go do auta jak odpaliłem to jakieś 15 sekund auto pięknie chodziło dawałem gazu i nic nie przerywało ani nic ale po 15 sekundach zaczął przerywac co jakieś kilka sekund miga kontrolka akumulatora i jak daje gazu to nie ma siły mi podgazowac autka....I moje pytanie czy to wina akumulatora czy coś innego ?

klemy wszystko pięknie zrobione kabelki trzymają...

[Paweł Marek]

nie jest to wina akumulatra. Kontrolki się tak zachowywały z powodu niskich obrotów. Winny prawdopodobnie jest gaźnik (układ ssania) lub elektronika nim sterująca. Więcej porad znajdziesz jak się dowiesz co to za typ silnika lub gaźnika, dowiedz się i dopisz. I przeczytaj regulamin.

[lukaszbe18]

Typ silnika 1.6 benzyna gaźnik to PIERBURG 2E2 czyli co mechanik mi źle go ustawił czy jak ? nie no teraz to mi już ambicje opadły ;/

[Paweł Marek]

Kolego taki problem to nie problem nie musi ci nic opadać. Mechanik ci go dobrze ustawił do pracy na rozgrzanym silniku. Ale na zimnym musi działać własciwie układ ssania (podwyższenie obrotów i wzbogacenie mieszanki), który składa się z kilku elementów w gaźniku i wszystkie muszą być sprawne. W tym miejscu odysłam cię do wyszukiwarki. Hasła Pierburg 2E2, siłownik pull-down, spręzyna bimetalowa. Coś z tych rzeczy nawaliło zdobedziesz sprawny element albo naprawisz i wszystko bedzie ok.
Nie jest wykluczone ze jest tylko potrzebna regulacja ssania, możesz wstępnie zagadać mechanika czy się tym zajmował czy regulował tylko podstawowe parametry gaźnika czyli wolne obroty i skład mieszanki na ciepłym silniku.

[lukaszbe18]

Gaźnik ma bo ja wiem 2 miesiące i teraz był ustawiany przez mechanika ale jak on ustawiał na ciepłym silniku to tam wiesz a na zimnym kicha teraz odpalałem to nie długo by mi zgasł eh...no mogę poczytac ale ja tam i tak nic nie zrobie bo akurat na gaźnikach się nie znam :/

powiem tak widzę jak by te auto nie miało w ogóle ssania włączonego bo on nie idzie ciut wyżej z obrotami tak jak by na ssaniu tylko juz dycha na szczęście mam mechanika 40m od domu więc nawet mogę mu go zapchac tylko to mnie martwi że zapłaciłem nie wiem za co :/

Właśnie zawołałem mechanika do siebie i zobaczył i mówi że on w ogóle nie ma ssania czyli coś padło ze ssaniem :/

Paweł Marek jednak się nie myliłeś co do tego ssania, ale ja sam nie tykam nic bo rozwalę a autko już stoi u mechanika

[Paweł Marek]

Jak zdiagnoizował to da radę spokojnie. Do 20 letniego autka to kolego bez nerwów podchodź , nie możesz liczyć że będzie bezawaryjne ale naprawy sa proste