Dyskoteka kontrolek
: sob paź 08, 2011 15:21
Witam wszystkich. Mój golf doszedł chyba do swego kresu, a dokładniej jego elektryka. Dobra od początku:
Po przekręceniu kluczyka kontrolki zaświecają się prawidłowo, lecz po kilku sekundach (bądź przekręceniu kluczyka dalej w pozycje rozrusznika) wszystkie kontrolki przygasają i zaczyna sie dyskoteka, mruga immo, abs, układ hamulcowy, ECU itd i charakterystyczny trzykrotny sygnał dzwiękowy (lecz ważne: o INNYM BRZMIENIU niż ten gdy np. jest rezerwa paliwa itd). Oczywiscie samochód "załapie" odpali lecz po dokładnie sekundzie pracy od razu gaśnie. Nie mogę też połączyć się komputerem przez vag, ponieważ wyświetla się błąd komunikacji. Wszystko stało się nagle z dnia na dzień.
Dane: VW Golf iv 1.6 SR silnik: AKL wersja Basic
Jak widać, sytuacja jest tragiczna i nie wiem za bardzo od czego nawet zacząć. Nie mam możliwości sprawdzenia kompem itd. Może ktoś ma jakiś opis sygnałów dzwiękowych bo ten jest naprawde charakterystyczny i wcześniej go nie było.
Za wszelką pomoc z góry dziękuje
PS: jest niewielki postęp, podczas kilka prób "siłowych" wsadzania kluczyka najwyraźniej poruszyło się coś w stacyjce i problem migających kontrolek i wszystkiego znikł (zapewne chwilowo)
Teraz za to mruga immobilizer, auto odpala i gaśnie (czyli tak jak by tylko już immobilizer padł)
Czy jest możliwe że immobilizer lub stacyjka padły i robią te zwarcia i problemy ?
Po przekręceniu kluczyka kontrolki zaświecają się prawidłowo, lecz po kilku sekundach (bądź przekręceniu kluczyka dalej w pozycje rozrusznika) wszystkie kontrolki przygasają i zaczyna sie dyskoteka, mruga immo, abs, układ hamulcowy, ECU itd i charakterystyczny trzykrotny sygnał dzwiękowy (lecz ważne: o INNYM BRZMIENIU niż ten gdy np. jest rezerwa paliwa itd). Oczywiscie samochód "załapie" odpali lecz po dokładnie sekundzie pracy od razu gaśnie. Nie mogę też połączyć się komputerem przez vag, ponieważ wyświetla się błąd komunikacji. Wszystko stało się nagle z dnia na dzień.
Dane: VW Golf iv 1.6 SR silnik: AKL wersja Basic
Jak widać, sytuacja jest tragiczna i nie wiem za bardzo od czego nawet zacząć. Nie mam możliwości sprawdzenia kompem itd. Może ktoś ma jakiś opis sygnałów dzwiękowych bo ten jest naprawde charakterystyczny i wcześniej go nie było.
Za wszelką pomoc z góry dziękuje
PS: jest niewielki postęp, podczas kilka prób "siłowych" wsadzania kluczyka najwyraźniej poruszyło się coś w stacyjce i problem migających kontrolek i wszystkiego znikł (zapewne chwilowo)
Teraz za to mruga immobilizer, auto odpala i gaśnie (czyli tak jak by tylko już immobilizer padł)
Czy jest możliwe że immobilizer lub stacyjka padły i robią te zwarcia i problemy ?