Forum.VWGolf.pl

Witam,
Autko to Golf 4 TDI 130KM.
Zeszłej zimy przy minusowych temperaturach i przy pierwszym zapalaniu po nocy miałem trzy razy taki reset liczników (ilość kilometrów, spalanie, zegar itd.) tzn. przy zapalaniu zadławienie (czyli troche trudniejszy rozruch) i wszystko zresetowane na zero.
Tak było tylko z rana.
Po zimie to przeszło lecz dzisiaj (a nie było zimno) to samo. Przejechałem 10km i zgasiłem auto na minutke. Potem zapalam, zadławienie i reset.
Zmierzylem aku i na wyłączonym silniku wskazao 12,6V, zapalone auto 14,17V, zapalone auto i włączone długie 14,11V.
Czy to aku czy cos innego?
Cos jeszcze sprawdzić?
Nie chę kupować aku (koszt min ok 300zł) i potem sie okaże, że to nie to.

z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam

Zbliża się koniec akumulatora. To nie ładowanie z samochodu a zdolność rozruchowa aku. Jak nie pomoże czyszczenie wszystkich zwykle polacanych połączeń (klemy, masy itd.) to będzie to. Pożyczyć inny aku na zimne noce i rano sprawdzić.

krzysiekp pisze:Czy to aku czy cos innego?

aku...napięcie podczas rozruchu spada to takiego stopnia że licznik się resetuje. Oczywiście przed wymianą zrób to co Kolega Zico63b napisał:

Zico63b pisze:czyszczenie wszystkich zwykle polacanych połączeń (klemy, masy itd.)

Na 99,(9)% to aku, miałem to samo, aku załatwił w 100% sprawę
Wymień i z głowy, pozdro