Wariujący alarm
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- domino19140291
- Ma gadane
- Posty: 160
- Rejestracja: śr sty 07, 2009 01:22
- Lokalizacja: Częstochowa
Wariujący alarm
Mam ostatnio problem z alarmem. Po dłuższym postoju kiedy otworzę auto z kluczyka i pociągne za drzwi to wyje mi alarm. Dzieje się tak tylko w przypadku drzwi pasażera i kierowcy nie ma tego problemu kiedy otwieram tylne drzwi. Czy jest to wina mikrostyków ? Wolę się upewnić nim rozbiorę drzwi i się okaże że to nie to. Dzięki za pomoc
Wariujący alarm
jeżeli nie działa również brzęczek , czerwone światło w drzwiach i oświetlenie wewnątrz ....to tak , mikrostyki .domino19140291 pisze:Czy jest to wina mikrostyków ?
Ba.........................
- domino19140291
- Ma gadane
- Posty: 160
- Rejestracja: śr sty 07, 2009 01:22
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Wariujący alarm
Po podłączeniu do vaga okazało się że winowającą jest przełącznik od klapy tylnej.
Objawy są takie że jak normalnie chce otworzyć klape znaczy się łapię za klamkę/przełącznik i ciągne jednocześnie do góry to zamykają mi się drzwi wszystkie pozostałe. Jeśli natomiast otwieram to sposobem tzn. nie ciągne jednocześnie klapy do góry trzymając za klamke/przełącznik to drzwi się nie zamykają. Kiedy wykasuje błąd i otwieram klapę "sposobem" nic się nie dzieje. Jest to strasznie uciążliwe bo ja np. wiem o tym żeby "sposobem" otwierać klape ale już pare razy zapomniałem powiedzieć paru osobom pociągnęły za klape (zresztą tak jakby normalnie ją otwierały) zczytuje błąd i później mi wyje za każdym razem auto jak stoje na parkingu czy gdziekolwiek co mnie strasznie irytuje. Vag wskazuje na błąd samego przełącznika od klapy (zwarcie do masy) więc chyba mikrostyk padł w tym przełączniku ? Dzięki za pomoc
Objawy są takie że jak normalnie chce otworzyć klape znaczy się łapię za klamkę/przełącznik i ciągne jednocześnie do góry to zamykają mi się drzwi wszystkie pozostałe. Jeśli natomiast otwieram to sposobem tzn. nie ciągne jednocześnie klapy do góry trzymając za klamke/przełącznik to drzwi się nie zamykają. Kiedy wykasuje błąd i otwieram klapę "sposobem" nic się nie dzieje. Jest to strasznie uciążliwe bo ja np. wiem o tym żeby "sposobem" otwierać klape ale już pare razy zapomniałem powiedzieć paru osobom pociągnęły za klape (zresztą tak jakby normalnie ją otwierały) zczytuje błąd i później mi wyje za każdym razem auto jak stoje na parkingu czy gdziekolwiek co mnie strasznie irytuje. Vag wskazuje na błąd samego przełącznika od klapy (zwarcie do masy) więc chyba mikrostyk padł w tym przełączniku ? Dzięki za pomoc
Wariujący alarm
eee..... czyżby zalewanie przez spryskiwacz tylnej szyby?....
czy spryskiwacz kręci Ci się razem z wycieraczką ?
czy spryskiwacz kręci Ci się razem z wycieraczką ?
- domino19140291
- Ma gadane
- Posty: 160
- Rejestracja: śr sty 07, 2009 01:22
- Lokalizacja: Częstochowa
Wariujący alarm
W klapie jest wszystko w porządku jeżeli chodzi o kable, mikrostyki itd. Śledząc dalej wiązke jest gdzieś zwarcie na masie bo pokazuje mi normalnie napięcie 12V. Wszystkie wtyczki po drodze od klapy są odłączone więc problem leży gdzieś dalej. Teraz moje pytanie w którym miejscu dokładnie są następne wtyczki od wiązki. Czy jest to jeszcze na wysokości tylnego progu, na słupku pomiędzy drzwiami, na przednim progu czy już pod samą deską przy klamce od pokrywy silnika ?
- guziolek
- Forum Master
- Posty: 1400
- Rejestracja: czw mar 11, 2010 14:31
- Lokalizacja: Lublin okolice
- Kontakt:
Wariujący alarm
Jeśli uważasz, że zamek i wszystko co z nim związane jest ok, to sprawdź gumową przelotkę pomiędzy klapą a budą, tam się najczęściej kable przełamują.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości