Problem z podłączeniem interfejsu
: sob sie 13, 2011 15:58
Witam,
Zaczęło się od tego, że szalał mi alarm (fabryczny) w moim autku. Pisałem zresztą o tym na forum. Trochę z tym powalczyłem czyszcząc kostkę w tylnej klapie. Trochę pomogło trochę nie. Czasami się włączał sam ale coraz rzadziej w końcu przestał i uznałem że jest git. Później zauważyłem, że jak ustawiam lewe lusterko (elektryczne ma się rozumieć) to porusza się również prawe. Ponieważ gdy ustawiam prawe lewe się nie rusza to olałem sprawę Przy zamykaniu go z pilota centralny za pierwszym razem nie rygluje wszystkich drzwi, a dopiero za trzecim naciśnięciem pilota uzbraja alarm. Później zaczął mi się zapalać ABS na desce. Chciałem podłączyć VAGa żeby sprawdzić co go boli i nic... Brak łączności z komputerem. Myślałem że kabel albo coś z softem. Podjechałem do fachowców z maszynką za parę tysi i oni także się nie mogli podłączyć. Polecili żeby zwrócić się dobrego elektryka i tyle. Kłopot w tym że nie znam takiego
Poradźcie, czy mogę coś sprawdzić jeszcze sam, czy szukać już poważnego warsztatu. Obawiam się, żeby nie było to przeczyszczenie jakiejś kostki albo zmasowanie kabelka, a facet powie mi że wymienił komputer
Nie wiem czy wszystkie opisane przeze mnie objawy to mają wpływ na brak komunikacji z komputerem ale ponieważ nie wiem co jest to opisałem wszystko. Dodam, że auto jeździ normalnie, pali, spala itp.
Liczę na sugestie
Pozdrawiam
Marek
Zaczęło się od tego, że szalał mi alarm (fabryczny) w moim autku. Pisałem zresztą o tym na forum. Trochę z tym powalczyłem czyszcząc kostkę w tylnej klapie. Trochę pomogło trochę nie. Czasami się włączał sam ale coraz rzadziej w końcu przestał i uznałem że jest git. Później zauważyłem, że jak ustawiam lewe lusterko (elektryczne ma się rozumieć) to porusza się również prawe. Ponieważ gdy ustawiam prawe lewe się nie rusza to olałem sprawę Przy zamykaniu go z pilota centralny za pierwszym razem nie rygluje wszystkich drzwi, a dopiero za trzecim naciśnięciem pilota uzbraja alarm. Później zaczął mi się zapalać ABS na desce. Chciałem podłączyć VAGa żeby sprawdzić co go boli i nic... Brak łączności z komputerem. Myślałem że kabel albo coś z softem. Podjechałem do fachowców z maszynką za parę tysi i oni także się nie mogli podłączyć. Polecili żeby zwrócić się dobrego elektryka i tyle. Kłopot w tym że nie znam takiego
Poradźcie, czy mogę coś sprawdzić jeszcze sam, czy szukać już poważnego warsztatu. Obawiam się, żeby nie było to przeczyszczenie jakiejś kostki albo zmasowanie kabelka, a facet powie mi że wymienił komputer
Nie wiem czy wszystkie opisane przeze mnie objawy to mają wpływ na brak komunikacji z komputerem ale ponieważ nie wiem co jest to opisałem wszystko. Dodam, że auto jeździ normalnie, pali, spala itp.
Liczę na sugestie
Pozdrawiam
Marek