Strona 1 z 1

zakładanie od zera elektrycznej regulacji reflektorów

: pt sie 05, 2011 13:31
autor: dr Richie
Witam. Kolejny bzdet jaki chcę omówić, to w/w zakładanie totalnie od zera elektrycznej regulacji reflektorów przednich.
W swojej gablocie, mimo że GL i ma co nie tylko, nie mam ani regulacji reflektorów ani świateł przeciwmgielnych przednich.
Właśnie zmieniłem lampy przednie na takie, które mają opcję regulacji elektrycznej, tylko nie mają silniczków.
Zatem rodzi się pytanie: czy wystarczy kupić odpowiedni włącznik świateł i silniczki oraz połączyć jedno z drugim i będzie działać, czy po drodze przewidziane są jeszcze jakieś magiczne przekaźniki, oporniki i co nie tylko?

zakładanie od zera elektrycznej regulacji reflektorów

: pt sie 05, 2011 21:38
autor: Paweł Marek
Przewidziane są 3 kabelki lecące od wtyczki regulatora (jest osobna we włączniku) do silniczków - kolejność styków ta sama na włączniku co na silniczkach. Potem do kabelka masowego od boku masa, do kabelka zasilającego "od boku" napięcie ze świateł. Starczy ci taki zdawkowy opis? Jeśli nie jest gdzieś schemat na forum ale to bardzo proste jest.

zakładanie od zera elektrycznej regulacji reflektorów

: wt sie 09, 2011 23:18
autor: dr Richie
Spoko, w zupełności wystarczy. Chodziło mi tylko o to, czy między włącznikiem świateł (regulatorem) a silniczkiem jako takim są jakieś dodatkowe elementy, które dekodują sygnał wychodzący z regulatora na taki, który "zrozumieją" silniczki.
Zatem jeśli wystarczy to tylko połączyć - myślę, że dam radę. Dziękuję i pozdrawiam :)

zakładanie od zera elektrycznej regulacji reflektorów

: wt sie 09, 2011 23:36
autor: Paweł Marek
nie nic niema, układ sterujący jest w samym silniczku, ustawia reflektor tylko na podstawie zmiennego napięcia od potencjometru we włączniku - środkowy kabel włącznika i silnika

zakładanie od zera elektrycznej regulacji reflektorów

: śr sie 10, 2011 09:46
autor: dr Richie
No i pięknie, jak już zauważyłeś z innego postu temat regulacji świateł chyba muszę odłożyć na później. Tak, czy inaczej, dziękuję i pozdrawiam Pawle.