Strona 1 z 1

Wariująca wskazówka obrotomierza golf mk2

: śr sie 03, 2011 23:11
autor: mmmarcinnn1987
Witam, na początku od razu powiem że szukałem takiego tematu na forum ale nie znalazłem rozwiązania mojego problemu. Chodzi o to że wariuje mi obrotomierz. Często jest tak że na wolnych pokazuje mi np 500 obr, a gdy dodam gazu wskazówka leniwie podnosi się do góry tak do 2 tyś mimo że silnik wkręcam na ok 5 tyś. Czasami jak walnę w deskę to się naprawi i pokazuje dobrze ale prędzej czy później znów zaczyna świrować. Nie mam pojęcia co to może być i gdzie szukać problemu. Strasznie mnie to wnerwia :grrr: Na elektryce to się specjalnie nie znam więc proszę o łopatologiczne tłumaczenie. Mam golfa 1.6 EZ na gaźniku, a zegary mam od KR-a, obrotek do 8 tyś, zegary na dwie wtyczki.

Re: Wariująca wskazówka obrotomierza golf mk2

: czw sie 04, 2011 11:22
autor: Karmel
mmmarcinnn1987 pisze:Czasami jak walnę w deskę to się naprawi i pokazuje dobrze (...)
Czyli styki kolego, rozbierasz deske, odpinasz wtyczki i czyścisz złącza ze śniedzi, ino nie śrubokrętem bo rysek narobisz i sie znów tam bród zagnieździ tylko patyczek do uszu i np spirytus, ino aku odłącz, i poczekaj az spir odparuje. we wtyczce możesz styki lekko podoginać żeby lepiej przylegały, oczywiście bez przesady. już to gdzieś ostatnio pisałem, to standardowa "usterka".. możesz też przeczyścić przewód obrotka przy cewce. jak nie pomoże to pozostaje ci lecieć po kablu czy na głównej złączce dobrze przewodzi ale to sie rzadko zdarza.
pozdrówka.

Wariująca wskazówka obrotomierza golf mk2

: pt sie 05, 2011 00:36
autor: mmmarcinnn1987
Dzięki za pomoc, jutro będę miał wieczorem chwilę czasu to się pobawię z tym i dam znać czy pomogło.

Niestety czyszczenie styków w kostkach nie pomogło i wskazówka nadal wariowała, dziś rozebrałem dechę jeszcze raz i okazało się że wina tkwi w samym obrotomierzu, a właściwie we wtyczce z taśmy do obrotka. Rozebrałem więc licznik w drobny mak, poczyściłem w środku wszystkie połączenia, poskładałem i na razie działa dobrze, co będzie dalej to okaże się w trakcie eksploatacji. Nie wiem czy coś się tam przypadkiem w środku nie urwało, czy może jakiś lut puścił. Na razie działa. Gdyby jednak znów zaczął świrować to można go zanieść do jakiegoś magika elektronika żeby go naprawił jak trza, są jakieś warsztaty które się tym zajmują?