Forum.VWGolf.pl

Od kilku dni mam problem z centralnym zamkiem - co pare prob (zwykle po przejechaniu kawalka drogi, raczej nie po dluzszym postoju)
zamykanie drzwi z pilota albo kluczem konczy sie spaleniem 21ego bezpiecznika. Uzywajac klucza, slychac lekki trzask,
gina oba wyswietlacze i przestaje dzialac centralny zamek. Z pilotem jest podobnie, zalaczaja sie kierunkowskazy, alarm dzwieczy
przez kilka sekund i reszta jak wyzej.

Sprawdzillismy podlaczenie do akumulatora, przeczyscilismy klemy, poprawilismy wtyk przy
pompie centralnego zamka i przyjrzelismy sie jak dziala - kilkanascie prob zamkniecia sie udalo, ale po krotkiej przejazdzce
bezpiecznik sie znowu spalil.

10 dni wczesniej stojac w korku zapalila sie kontrolka od swiec zarowych i po lekturze postow na forum przyczyna okazalo
sie spalony bezpiecznik od swiatel stopu, po wymianie dziala. Byc moze jedno z drugim jest jakos powiazane.

Bardzo prosze o jakies rady, dziekuje.

Może wypnij wtyk z pompki zamka i wówczas próbuj z kluczyka i pilota. Jeśli przestanie się 21 palić to zwarcie będzie w pompce i do wymiany

Miałem bardzo podobnie z tym, że w mk4 - po kilka próbach palił się bezpiecznik centralnego... Problemem okazały się przetarte przewody w gumie idącej do drzwi, po prostu czasem zwierały i wywalały bezpiecznik... Polecam sprawdzić