Forum.VWGolf.pl

Witam. Od kilku dni mam pewien problem z migaczami w swoim mk2. Odpalając samochód, przez cały czas świeci mi się kontrolka migaczy. Nie mruga, tylko non-stop świeci. Nie tak, jak przy włączaniu migaczy, ale w sposób bardzo blady. Tak jak na zdjęciu poniżej



Jak włączam awaryjne, to wszystkie żaróweczki ładnie działają. Świecą i mrugają tak, jak powinny. Problem pojawia się, kiedy chcę włączyć prawy lub lewy kierunkowskaz. Kontrolka zaczyna mocniej świecić, tak jak na zdjęciu poniżej



I teraz pytanie - w czym problem? Znajomy powiedział, że to na pewno nie jest wina bezpiecznika, bo bezpieczniki w mk2 są podzielone w stosunku lewo/prawo.

Jeśli ktoś mi może pomóc i podpowiedzieć w czym rzecz, to byłbym wdzięczny.

Z góry dziękuję za wszelką udzieloną pomoc.

Zobacz czy masz wszystko uziemione i czy nie robi się zwara na manetkach

Zwarcia nie ma. Sprawdzałem. Przez cały czas mam problem ze zwisającym zderzakiem. Jakiś czas temu zostawiłem zderzak na krawężniku. Ostatnio zobaczyłem, że obie żarówki z przodu mam zbite, ale było to już PO tym, jak zaczęły się problemy z kontrolką i działaniem samych kierunkowskazów.

ja tak miałem jak nie był od świateł awaryjnych dopięta kostka tez cały czas mi się tak świeciła. Sprawdz czy może się częściowo nie odpiął

Zainteresował mnie temat wątku, bo od pewnego czasu mam ten problem w moim Golfie II 1,8.
Problem pojawia się sporadycznie. Przypuszczam, że jest to spowodowane słabym stykiem przy podłączeniu do przełącznika kierunkowskazów i świateł długich.
Zdjąłem osłonę dolną kolumny kierownicy i nie mam pomysłu jak poprawić styki w kostce bez demontażu kierownicy.

Jedyne co można łatwo zrobić, to rozłączyć i złączyć ponownie złącza do przełącznika, dalej można docisnąć do skrzynki bezpieczników przerywacz kierunkowskazów (numer na obudowie "21") oraz sprawdzić i poprawić masy w tylnych lampach.

Problem ostatecznie i pozytywnie rozwiązała wymiana wyłącznika zespolonego.