Witam forumowiczów i już się sprężam do opisania problemu, a więc tak mój problem z centralka jest taki że jak ja zamykam z pilota [scyzoryk golf 98r] to aby centralny albo inaczej alarm się uzbroił czyli zaczęła mrugać dioda w drzwiach i błysły kierunki to muszę przeważnie naciskać na kłódkę od 2-4 razy, raz na 100 zamknięć jest ok i uzbraja się od razu, dodam że mam sprawne wszystkie zamki w drzwiach bo jak zamykałem samochód od środka to tylko jeden łapał a reszta samoczynnie się otwierała tak więc naprawiałem je tz. zimne luty i teraz od środka zamyka się perfekcyjnie, dodam że przed naprawą zamków sytuacja była identyczna, z modułu komfortu błędy usunięte dotyczyły się one tych 3 zamków i przekaźnika oświetlenia wnętrza tz "za długi czas wyłączania" ale po naprawie wszystko znikło, zostaje tylko kwestia tego uzbrajania z pilota, bo rozbraja się na raz mrugnie 2 razy kierunkami i wszystkie furtki się otwierają, a i bym zapomniał dzieje się tak na obydwóch pilotach
Drugi problem dotyczy modułu komfort jak czasami otwieram drzwi nie ważne które to nie zapala się oświetlenie wnętrza muszę wówczas wsadzić rękę tuż obok listwy z bezpiecznikami i poruszać tą kostka od modułu komfortu i wszystko jest w normie zapala się od razu co z tym więc zrobić, czy na płycie tez mogły powypadać luty? może zastosować Sonax? błędów w module nie ma przy podłączaniu kompa tak więc chodzi tylko o łączność, może te 2 rzeczy są ze sobą powiązane??
Na forum spędziłem 4 miesiące szukając podobnego problemu nie znalazłem, może źle szukam, ale kto pyta nie błądzi :p
