Zwarcie i dym spod maski - co to za przewody??
: czw lip 14, 2011 15:46
Witam wszystkich kolegów.
Czy ktoś mógłby pomóc mi rozpoznać przewody widoczne na zdjęciach?? Jakąś godzinę temu ledwie udało mi się uratować auto (mk3, silnik 1.8 AAM b+g) 1991r) - tylko dzięki żonie która zauważyła dym buchający spod maski. Po wypryskaniu gaśnicy pod uchyloną maskę od razu w oczy rzuciły mi się spalone przewody przy kielichu po stronie pasażera. Odłączyłem aku i usunąłem spaloną izolację. W chwili obecnej wygląda to tak jak na zdjęciach.
Z tego co widzę to przewody żółto-zielony oraz czerwony dochodzą do jakiegoś czujnika zamocowanego do obudowy filtra powietrza. Mogę je połączyć wg kolorów i chyba powinno działać. Tak samo ma się sprawa z przewodami fioletowym i czarnym umieszczonym (aluminiowy ekran między izolacją zewnętrzną a wewnętrzną). Problem natomiast sprawia mi para przewodów czarny z zielonym. Idą do kontrolera sondy lambda widocznego na trzecim zdjęciu. Czarny jak widać jest połączony z fioletowym z ekranowanej pary ale miejsce połączenia zielonego spaliło się i nie jestem pewny do czego go podłączyć.
Wie ktoś może od czego są te ekranowane przewody oraz co to za czujnik??
Chcę najpierw ustalić co jest od czego to może pomoże mi to znaleźć przyczynę tego zwarcia.
http://zapodaj.net/cb4fb447a3d7.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://zapodaj.net/3bd561404c19.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://zapodaj.net/c6b127438c69.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Czy ktoś mógłby pomóc mi rozpoznać przewody widoczne na zdjęciach?? Jakąś godzinę temu ledwie udało mi się uratować auto (mk3, silnik 1.8 AAM b+g) 1991r) - tylko dzięki żonie która zauważyła dym buchający spod maski. Po wypryskaniu gaśnicy pod uchyloną maskę od razu w oczy rzuciły mi się spalone przewody przy kielichu po stronie pasażera. Odłączyłem aku i usunąłem spaloną izolację. W chwili obecnej wygląda to tak jak na zdjęciach.
Z tego co widzę to przewody żółto-zielony oraz czerwony dochodzą do jakiegoś czujnika zamocowanego do obudowy filtra powietrza. Mogę je połączyć wg kolorów i chyba powinno działać. Tak samo ma się sprawa z przewodami fioletowym i czarnym umieszczonym (aluminiowy ekran między izolacją zewnętrzną a wewnętrzną). Problem natomiast sprawia mi para przewodów czarny z zielonym. Idą do kontrolera sondy lambda widocznego na trzecim zdjęciu. Czarny jak widać jest połączony z fioletowym z ekranowanej pary ale miejsce połączenia zielonego spaliło się i nie jestem pewny do czego go podłączyć.
Wie ktoś może od czego są te ekranowane przewody oraz co to za czujnik??
Chcę najpierw ustalić co jest od czego to może pomoże mi to znaleźć przyczynę tego zwarcia.
http://zapodaj.net/cb4fb447a3d7.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://zapodaj.net/3bd561404c19.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://zapodaj.net/c6b127438c69.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;