Forum.VWGolf.pl

Cześć temat niby często wałkowany, ale opisy są za trudne dla mnie, więc liczę na dokładniejszy opis rozwiązania problemu. Golf II 1.6 LPG+GAZ, To się stało dzisiaj na gazie. Samochód zapalony i miałem trochę luźne klemy na minusowej oprocz głównej klemy są dwa wąskie przewody nałożone na tą samą śrubkę od tej klemy. Jeden prawdopodobnie idzie do modułu zapłonowego, a drugi nie wiem gdzie. I jeden z tych kabli poruszyłem i wtedy poszła na nim iskra, obroty przygasły, wróciły i za drugim razem już zgasł i od tego momentu, nie było już iskry po przyłożeniu kabla WN od cewki do metalowej części silnika. Ogólnie kręci, słychać pstryknięcie jak przekręcam kluczyk, ale iskry brak.

I teraz tak przed tym zdarzeniem był zmieniany moduł zapłonowy(Bosh) i kable (Bosh). Posiadam miernik samochodowy i bardzo niewielką wiedzą elektryczną.
Czy dokładając sondy miernika do masy na aku (-) i plusem do złącza na cewce (czy to ważne do którego bo są 4) (jest wtedy jakieś tam napięcie) jest to dowód na to, że cewka działa ?

Kolega Paweł Marek w wątku http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... e#p4763931
opisywał coś takiego:
"Złącze jest ale może nic nie dać diagnoza komputerowa w tym wypadku. Na razie weź tani miernik, wyjmij wtyczki od cewki i od czujnika halla i sprawdź przy włączonym zapłonie czy dostają napięcie pomiędzy skrajnymi pinami. W każdym razie przy założeniu że hall i cewka są dobre a iskry nadal niema to winne będzie okablowanie lub stacyjka i bardzo rzadko sterownik silnika "

I teraz tak przy Hallu jest wtyczka (na zewnętrznych pinach mam ok 11V), ale przy cewce są tylko 4 konektory żeńskie nachodzące na odpowiednie konektory męskie na cewce, więc co tam zmierzyć i jak przyłożyć ? Jeśli okaże się, że cewka jest dobra, to jak sprawdzić okablowanie lub stacyjkę ?
Proszę o instrukcję jak dojść do problemu, bo powiem, szczerze, ciągle mi się coś z tym golfem psuje i już nie daję rady.

Bardzo dziękuję za pomoc.

Dzięki

hesse21, znajdziesz na forum schemat ukladu zapłonowego do swojego auta jest bardzo prosty. Układ składa się z czujnika halla, modułu, cewki brak jest sterownika silnika więc brak innych połączeń z wyjątkiem jednego do przekaźnika wyłaczania ciągu. Plus kable wysokiego napięcia kopulka świece - to cię na razie nie interesuje. Po schemacie dojdziesz numerację styków cewki i modułu. Wydaje sie że zasilanie modułu jest bo od niego pochodzi zasilanie na czujnik halla ktore masz. Sprawdzaj środkowy kabel z halla do do modułu i kable do cewki na styk 1 i 15 od modułu. Musisz spojrzeć na schemat nie znasz się to się nauczysz, albo elektryk

Cześć,
nie znam się i chętnie się nauczę tylko potrzebuję abyś rozwinąć to ostatnie Twoje zdanie, które napisałeś w bardziej opisowy sposób.
Mam schemat znalazłem w jednym z Twoich postów http://pablomed.wrzuta.pl/obraz/7VqgV5hQBdW/pn-schemat
I teraz tak:
"Sprawdzaj środkowy kabel" - co to znaczy, mówimy o tej wtyczce, w której badałem na pięcie na zewnętrznych pinach ? Nie widzę na tym schemacie w ogole styku 15. Rozumiem, że badamy cały czas DCV w przedziale do 20V ? Proszę o wyjaśnienie. Dzięki

środkowy kabel wtyczki czujnika halla jest tzw sygnałowym, pojawiają się na nim skoki napięcia w czasie obracania silnikiem , można sprawdzić diodą 12V czy się pojawiają. Kabel ten leci do modułu wzmocnienia ktory te skoki napiecia wzmacnia i kieruje do cewki.

Pojechałem jednak do elektryka i na początek stwierdził, że moduł nie działa. Powiem szczerze, że przez nie brzmiał zbyt fachowo, nawet nie wiedział, jaki modul zamówił i to za 140zł ... I powiedział, że jak wymieni moduł to będzie dalej sprawdzał, eh. Czy iskra na - klemie po czym zgasł samochód mogła przepalić moduł ? Czy to , że miałem napięcie na zewn pinach wtyczki nie jest dowodem na to, że modul działa ? Dzięki za szybką odpowiedź.

Nie to żaden dowód że yukład wzmacniający działa. Moduł musiał być wadliwy albo błąd podłączenia, napewno nie spalił się od tego że podpiąłes kabel przy aku jeśli podłączenie było właściwe. Nie wygłupiaj się nawet z kupowaniem nowego za taką kasę. Moduły psują sie bardzo rzadko więc bezpiecznie możesz brać ze szrotu.

Ale czy jesli mi jakiś kabel np iskrzy gdzieś tam w obudowie czy jest pękniety, to czy przy dłuższej jeździe na takim kablu modeł nie może się zepsuć ? Bo jeśli to rzeczywiście moduł - który apropo był miesiąc temu wymieniany na nowy, to chyba coś jest nie tak.
Teraz będzie działać pojeżdże miesiąc i znowu będzi to samo. Na co jeszcze zwrócić uwagę ?
Dzięki

Jak można spradzić w takim razie moduł, aby miec pewność, czy jest dobry czy zły ? Bo chciałym sprawdzić ten ktory teraz miałem, bo mam wrażenie, że koleś mnie robi w balona.

hesse21, dostępne są serwisówki w necie znajdziesz dowolną metodą gdzie jest opisana procedura. A najprościej podmienić i sprawdzić, albo poprosić kolegę o pożyczenie sprawnego. Zostałeś trochę naprowadzony ściąg sobie serwisówkę nie wymagaj żeby tak kawę na ławe ci wszystko wykładać, bo to są rzeczy podstawowe