Strona 1 z 1

brak swiateł mijania

: pt cze 10, 2011 23:36
autor: nigaz 1.3
witam ! mam pytania która kostka jest odpowiedzialna za swiatła mijania ? chodzi o to ze coś z manetką od migaczy sie działo i przestały działać światła długie a dziś drogowe mijania wszystko inne dział świeci bezpieczniki dobre ,wyczytałem ze jakaś kostka jest tylko nie wiem która bo jest ich parę ?? a włącznik w dobry jest ! proszę o pomoc rano jadę w trasę i po nocy mam wracać a elektryk no w najgorszym wypatku!

brak swiateł mijania

: sob cze 11, 2011 11:44
autor: Zico63b
To jest to samo, te same kolory i układ:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=140&t=405918" onclick="window.open(this.href);return false;

brak swiateł mijania

: pn cze 13, 2011 11:05
autor: nigaz 1.3
ok czyli jak przy manetkach biało-czarny z żółtym połączę to będą mijania! tylko pytanie nastałe czy normalnie włącznikiem będę włączał i wyłączał ????????????

brak swiateł mijania

: pn cze 13, 2011 11:08
autor: Zico63b
Ojej! To jest na próbę w celu ustalenia czy włącznik klawiszowy wydaje prąd na manetki, by nie kupować zbędnie części.
Na stałe tak jeździć nie można bo Kolega ma reflektory na żarówkę H4, w której nie mogą się świecić razem drogowe i mijania - a tak połączone - to mijania by nie gasły na drogowych, byłyby wszystkie razem!
Tak połączone, po włączeniu klawisza na ostatnią pozycję - mijania by pracowały bez względu na przełączanie manetki: z drogowymi i same!
Takie połączenia są możliwe w Golfach 3 z lampami typu mijania+drogowe

brak swiateł mijania

: śr cze 15, 2011 16:49
autor: nigaz 1.3
więc tak! po łączyłem na krotko biało czarny z żółtym i świecą mijania włącznik swiateł działa poprawnie ! w manetce natomiast są tylko migacze ,długich nie da się włączyć bo rozleciało się całe to suwadło które odpowiada za włączenie i wył. nich! I wychodzi na to ze manetka (pają) jest uszkodzona nie działa do wymiany! PYTANIE BRZMI CZY MOGĘ tak jeżdzić czy coś się popali ??????

brak swiateł mijania

: śr cze 15, 2011 19:30
autor: Zico63b
Ja bym tak nie jeździł: do manetek dochodzi przecież stały i niczym nie zabezpieczony plus oraz masa, nie wspominając o przewodach "funkcyjnych" - też będących pod napięciem. No, nie polecam! :hmm: