Strona 1 z 1

Problem z ładowaniem

: wt maja 24, 2011 02:21
autor: Andrzej 1
Witam wszystkich forumowiczów. Kilka dni temu zakupiłem VW golfa 1,6 D.
Oczywiście jak zawsze bez problemów się nie obywa i tak na początek mam problem z ładowaniem.
Nadmieniam że jestem laikiem w tych sprawach, dodam również że to mój pierwszy diesel.
Do rzeczy jak w tytule mam problem z ładowaniem po odpaleniu kontrolki ładnie gasną.Jednak jak autko się rozgrzeje , świeci się lekko kontrolka ładowania i oleju :blush: :blush: (widać to jak jest ciemno). Z postów innych użytkowników wygląda to regulator. Teraz pytanie czy regulator jest razem ze szczotkami? Pytam dlatego że ktoś mi poradził wymianę szczotek a znalazłem regulator napięcia ze szczotkami i nic z tego nie rozumiem. Dodam jeszcze że alternator mam Boscha nie pamiętam symbolu ale pisze na nim jeszcze 14v. Myślę że znawcy tematu będą wiedzieli o co chodzi.
Przewody posprawdzałem i poczyściłem nawet te przy rozruszniku i na skrzyni biegów dalej moja wiedza się kończy.
Jeżeli ktoś ma zdjęcie alternatora prosiłbym o wklejenie z zaznaczeniem gdzie jest regulator napięcia i te nieszczęsne szczotki.

Problem z ładowaniem

: wt maja 24, 2011 02:49
autor: bodzio_j
Teraz pytanie czy regulator jest razem ze szczotkami?
Tak,
gdzie jest regulator napięcia i te nieszczęsne szczotki.
Regulator jest z tyłu altka, nie tam gdzie pasek. Czarne taki kółko i dwie śrubki :)
Wymiana banalna - odkręcasz, zakładasz nowy, zakręca. Jak wyciągniesz to zobaczysz szczotki. Mają mieć pow 5mm.

Problem z ładowaniem

: pt maja 27, 2011 17:52
autor: Andrzej 1
Witam.Dzięki za odpowiedź, dziś zrobię podejście raz jeszcze. Nie mogę ruszyć tych śrubek którymi jest przykręcony regulator.
Jak tylko wymienię dam znać o efekcie. Mam nadzieje że wszystko będzie ok.
Pozdrawiam.

Problem z ładowaniem

: śr cze 01, 2011 01:21
autor: Andrzej 1
Witam! Regulator wymieniłem. Ładowanie kształtuje się w granicach około 14,30 V , 14,47 V. Na włączonych światłach dochodzi do 14 V . Kontrolki co prawda nie świecą ale mrugają delikatnie, więc chyba jeszcze coś nie tak.
Zastanawiam się czy nie jest to wina akumulatora ponieważ jak wiadomo akumulator powinien mieć 72Ah, a ja w tej chwili mam dużo mniejszy ponieważ stary był bardzo słaby i nie dało się go naładować prostownikiem .
Pytanie teraz czy wpływ może mieć zbyt mały akumulator? Dzięki za sugestie.