Strona 1 z 1

Przewody w bagażniku...

: pn maja 02, 2011 19:57
autor: LordSpooky
Mam pęknięte przewody wchodzące do klapy bagażnika (te w czarnych gumach). Wiem ze tamat był poruszany wiele razy ale tego co mnie w nim interesuje nie znalazlem. Chodzi mi o to ze chciałbym je ze sobą zlutować ale cholera chyba bez sztukowania sie nie da! Czy one sa prowadzone na styk czy mozna smiało szarpnąc bo jest schowany jakis zapas?

Re: Przewody w bagażniku...

: pn maja 02, 2011 20:32
autor: piotreldiablo
U mnie był bardzo mały zapas, ok 5-10cm nie wiem czy wszyscy tak mają

Przewody w bagażniku...

: pn maja 02, 2011 20:38
autor: wojtas46
Za dużo nie wyciągniesz , trzeba rozebrać obudowe klapy i słupka i wtedy masz dobry dostęp do kabelków . Jeśli masz pęknięte kilka to trza je odciąć kilka centymetrów w klapie i słupku i tam polutować .Jak lutowanie wykonasz w samej przelotce to po zaizolowaniu bardzo pogrubi to wiązkę i będzie problem z zamykaniem . Chyba że do naprawy jest 1 lub 2 kabelki

Przewody w bagażniku...

: pn maja 02, 2011 20:45
autor: perki
ja rozcialem wszystkie u gory i na dole , wstawilem kawalki nowych zeby kable w miesjscu zgiecia byly nowe i nie rozwalily sie za pol roku :bigok:

Przewody w bagażniku...

: pn maja 02, 2011 21:24
autor: LordSpooky
Skad wyrwac takie kable? Ze sklepu - to jaki ich symbol?
Moze wiazki na szrotach szukac?

Re: Przewody w bagażniku...

: pn maja 02, 2011 21:45
autor: perki
LordSpooky pisze:Skad wyrwac takie kable? Ze sklepu - to jaki ich symbol?
Moze wiazki na szrotach szukac?

ja dorawlem jakas wiazke w warsztacie kumpla a od czego byly to nie wiem . Wygladaly identycznie :bigok:

nie chcialem laczyc je w tym samym miejscu ci sie przetarly bo pewne dlugo by nie wytrzymaly a tak miejsca lutowania nie jest na zadnym zgieciu i smiga :bigok:

Przewody w bagażniku...

: pn maja 02, 2011 21:46
autor: Ciastek90
poprostu ze sklepu z kablami dobierz sobie kabelek o podobnej średnicy i będzie chulać ;)

Re: Przewody w bagażniku...

: pn maja 02, 2011 22:43
autor: martinezz123
perki pisze:ja rozcialem wszystkie u gory i na dole , wstawilem kawalki nowych zeby kable w miesjscu zgiecia byly nowe i nie rozwalily sie za pol roku :bigok:

dokładnie tak jak kolega pisze , nic nie naciągaj i przeciągaj , obetnij wstaw oczywiście nowe świeże kable z giętką izolacją a nie stwardniałą , polutuj w słupku i w klapie i na pewno juz więcej tego nie dotkniesz :) . powodzenia :D