Golf 3 problem z elektryka silnika
: czw kwie 14, 2011 21:56
Witam. nie wiem czy w dobrym dziale zakladam temat ale jak nei to prosze o przeniesienie.
mam problem ze swoim Mk3 silnik 1.8 ADD, benzyna+gaz (sekwencja), wersja amerykanska, produkowany w meksyku wtrysk DIGIFANT, bez przeplywomierza. problem polega na nierownej pracy silnika, na benzynie i na gazie/ golf ma swoje humory gasnie, strzela w wydech , nie ma mocy, a czasem jest normalnie. nei wiem panowie co to jest juz nie mam na niego sily i mechanikow bo nei wiedza co mu jest.
Co wymienilem juz w golfie : przewody WN, kopulka, palec, swiece, cewka, sonda lambda, sprawdzany i ustawiany zaplon, sprawdzony rozrzad, czyszczona i adaptowana przepustnica, filtry gazu i paliwa, filtr powietrza, sprawdzona kompresja miesci sie w normie prawie jak w nowym, sprawdzona uszcelka pod glowica jest ok, bylem na analizie spalin wszystko ok, bledow zadnych nie ma bo bylem u elektryka, nowy wydech (zamiast katalizatora wsadzilem taki ala katalizatora czyli zwykly tlumik), w nastepnym tygodniu wymieniam reduktor gazu i regeneruje wtryskiwacze gazu. panowie no jak macie jakies jeszce pomysly co by jescze wymienic albo naprawic czy nawet sprawdzic to prosze o wszelka pomoc... a i zapomnialem po czym to sie stalo. Zrobilem trase jakies 90 km wszystko ok golf idzie jak marzenie nei strzela nei przerwrywa, no mozna powiedziec ze bajka, postawilem go na parkingu przyszedlem po 4 godz i padal deszcz, odpalilem , poczekalem gaz sie wlaczyl temp byla 70 stopni no i ruszlem przejechalem jakies 2 km i zaczela sie udreka, objawy opisalem wczesniej. a tak na marginesie w zadna kaluze nei wjechalem.
dzieki i pozdawiam. Piotrek.
mam problem ze swoim Mk3 silnik 1.8 ADD, benzyna+gaz (sekwencja), wersja amerykanska, produkowany w meksyku wtrysk DIGIFANT, bez przeplywomierza. problem polega na nierownej pracy silnika, na benzynie i na gazie/ golf ma swoje humory gasnie, strzela w wydech , nie ma mocy, a czasem jest normalnie. nei wiem panowie co to jest juz nie mam na niego sily i mechanikow bo nei wiedza co mu jest.
Co wymienilem juz w golfie : przewody WN, kopulka, palec, swiece, cewka, sonda lambda, sprawdzany i ustawiany zaplon, sprawdzony rozrzad, czyszczona i adaptowana przepustnica, filtry gazu i paliwa, filtr powietrza, sprawdzona kompresja miesci sie w normie prawie jak w nowym, sprawdzona uszcelka pod glowica jest ok, bylem na analizie spalin wszystko ok, bledow zadnych nie ma bo bylem u elektryka, nowy wydech (zamiast katalizatora wsadzilem taki ala katalizatora czyli zwykly tlumik), w nastepnym tygodniu wymieniam reduktor gazu i regeneruje wtryskiwacze gazu. panowie no jak macie jakies jeszce pomysly co by jescze wymienic albo naprawic czy nawet sprawdzic to prosze o wszelka pomoc... a i zapomnialem po czym to sie stalo. Zrobilem trase jakies 90 km wszystko ok golf idzie jak marzenie nei strzela nei przerwrywa, no mozna powiedziec ze bajka, postawilem go na parkingu przyszedlem po 4 godz i padal deszcz, odpalilem , poczekalem gaz sie wlaczyl temp byla 70 stopni no i ruszlem przejechalem jakies 2 km i zaczela sie udreka, objawy opisalem wczesniej. a tak na marginesie w zadna kaluze nei wjechalem.
dzieki i pozdawiam. Piotrek.