Forum.VWGolf.pl

.......

VICTORY-OR-DEATH pisze:Druga sprawa: co zrobić z tą stacyjką, jak ją wyjąć żeby nie uszkodzić?

Napisz do moda to ci otworzy http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 0&start=14" onclick="window.open(this.href);return false; http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=173289" onclick="window.open(this.href);return false;

VICTORY-OR-DEATH, Idź z klamką wystarczy

Ja to bym podpalił i wrzucił do wody... hehe żartuje. wiesz czasem warto się dowiedzieć bo jak Ci powiedzą kolosalną sumę za dorobienie to lepiej ze szrotu kupić klamki i stacyjkę z kluczykiem. Ja osobiście mam 3 klucki tyle że jeden od prawych drzwi drugi od lewych a trzeci od stacyjki i od bagażnika. Poprzedni właściciel po prostu kupił klamki z wkładem zamiast wkład stary włożyć. Teraz też mnie to trochę denerwuje ale chyba nie poradzę nic chyba ze macie jakiś pomysł

Ja ze względu na to, że zepsuła się stacyjka miałem w moim starym golfiku zrobiony zapłon na przycisk, tylko , że jak nie masz kluczyka (bo ja swój musiałem ułamać w stacyjce) to będziesz miał zablokowaną kierownicę, ale jeżeli masz kluczyk do bagażnika to jeśli chodzi o drzwi to wystarczy wyjąć wkłady i poprzekładać blaszki tak żeby pasowały do tego kluczyka (jest z tym trochę zabawy ale daje rade, chociaż ja miałem jeszcze z 5 dodatkowych wkładów z połamanych klamek więc blaszek był trochę większy wybór)
Pozdrawiam i życzę powodzenia

A druga sprawa że kluczyk można dopasować... MK2 mają słabe zabezpieczenia, więc jak masz możliwość weź jakieś kluczyki od innych aut i próbuj... mi w Jettcie uszkodził się kluczyk, to nic nie dorabiałem, tylko wziąłem z innego VW i bez problemów używam go do w zamkach drzwi i klapy oraz stacyjce.

.......

Dexter18 pisze:Ja to bym podpalił i wrzucił do wody... hehe żartuje. wiesz czasem warto się dowiedzieć bo jak Ci powiedzą kolosalną sumę za dorobienie to lepiej ze szrotu kupić klamki i stacyjkę z kluczykiem. Ja osobiście mam 3 klucki tyle że jeden od prawych drzwi drugi od lewych a trzeci od stacyjki i od bagażnika. Poprzedni właściciel po prostu kupił klamki z wkładem zamiast wkład stary włożyć. Teraz też mnie to trochę denerwuje ale chyba nie poradzę nic chyba ze macie jakiś pomysł

Kolego z trzema kluczykami wyciągnij wszystkie wkładki z zamków oprócz stacyjki i do każdego włóż kluczyk od stacyjki oszlifuj blaszki miedziane które wystają poza obwód wkładki wyczyść posmaruj i po zawodach . WAŻNE -wyskakujące blaszki po wyjęciu kluczyka z samej wkładki .Oszlifowany gotowy do zamka i dopiero wyciągamy kluczyk.

Tylko ze tym sposobem kolego oslabiasz sobie zamek dla potencjalnego zlodzieja. Faktem jest ze jak bedzie mialo autko zginac to i tak zginie. W MK2 o ile dobrze pamietam byly dwa typy wkladek do zamkow. A i B. Roznily sie one umiejscowieniem dodatkowych zapadek w stacyjce. Typ zamka jest wybity na wkladce A lub B. Proste. Pozatym zamiast pilowac wkladki lepiej kupic na szrocie inne wkladki i dopasowac sobie zapadki do kluczyka (wymiana) a nie szlifowanie lub zaniesc to do klienta od dorabiania kluczy to ci dobierze zapadki do klucza. A jak dogadasz sie z gosciem to ci wstawi stalowe zapadki ktore w razie czego jest o wiele trudniej zlamac.

Kolego jak mają CI walnąć to walną .Stalowe też uwalą .Wiem coś na ten temat próbowali dwa razy otworzyli zamki drzwiowe bagażnika całe mimo że auta były zamknięte to stacyjki uwalone łamakiem ale zostały na miejscu -niekonwencjonalne zabezpieczenia -podstawa , a jak się uprą i Twoja fura im się spodoba to zapakują na lawetę i tyle ja zobaczysz.

Tak tez napisalem - jak ma zginac to i tak zginie. Z drugiej strony im wiecej zrobisz tym spokojniej spisz. Chyba. Co nie??

Pewnie że tak. Pozdrawiam.

ja bym wstawil nowe klamki z zamkami i zamiast stacyjki odpalanie na przycisk