Forum.VWGolf.pl

Witam,

To jest mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość . Mój problem polega na tym, że przy próbie odpalenia samochodu (kluczyk przekręcony do połowy) zapaliły się wszystkie kontrolki (nawet takie które się nigdy nie paliły ). Po przekręceniu kluczyka do końca rozrusznik nie kręci, słychać dziwne burczenie ze stacyjki oraz włącza się alarm. Samochód nie odpala.

To co zrobiłem:

1) Odłączyłem akumulator na około 5-10 min. To nie pomogło
2) Teraz doładowuje akumulator. Ale wątpię, aby to była wina akumulatora, bo nigdy nie miałem problemów z odpalaniem nawet przy dużych mrozach.

W moim pięknym golfiku mam zabezpieczenie immobilaizer DOG BLOCK K3UN ( http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic121446.html" onclick="window.open(this.href);return false; ) , którego nigdy nie używałem (było to przy kupowanym samochodzie około 3 lata temu, nigdy nie miałem z tym problemów).

Nie wiem gdzie jest problem. Może komputer, może akumulator, może to ustrojstwo DOG BLOCK K3UN, może to kostka w stacyjce, nie wiem ???

Proszę o pomoc.

Dziękuje i pozdrawiam.

Naładuj akumulator i powinno być OK

Witam,

Mam podobny problem. Golf IV 1.6, benzyna, 77 kW (105 KM).

Samochód nie odpala. Stał dwa tygodnie nie odpalany. Po przekręceniu do połowy stacyjki uruchamia się alarm i migają światła awaryjne. Czasami słychać dziwne piszczenie - nigdy wcześniej tego nie słyszałem. Krótki sygnał w odstępach 15-20 sekundowych. Po wyciągnięciu kluczyków ze stacyjki światła mrugają dalej.

Bezpieczniki nie są spalone.
Akumulator po naładowaniu jest sprawny - sprawdzany w innym samochodzie.