Forum.VWGolf.pl

Spalił się bezpiecznik 14 - odpowiedzialny za centralny zamek i oświetlenie wnętrza, wymieniłem. Jednak przy zamykaniu i otwieraniu centralnego zamka bezpiecznik się spala, z tego wniosek, że jest gdzieś zwarcie. Chcę zawieźć samochód do elektryka, ale nie chce odpalić, przez to zwarcie. W piątek jeszcze mogłem odpalić jak włożyłem nowy bezpiecznik, teraz jak włoże bezpiecznik i kluczyk do stacyjki włącza się alarm, jak wyjmę bezpiecznik 14 - wyłącza się, ale nie odpala. Jakiś pomysł Panowie?

z tym odpalaniem moze byc tak ze alarm jest ciagle aktywny ( rozłącza jakis element ) nawet bez bezpiecznika. jesli po wlozeniu wlacza sie alarm to najpierw od tego zacznij, moze po wlozeniu bezpiecznika gdy syrena bedzie wyla sprobuj z pilota otworzyc drzwi. i wtedy probuj odpalic. problem z bezpiecznikiem moze byc przez blokujacy sygnal ktory domyka okna, blokuje drzwi. ktoras krancowka moze nie rozlaczac i przez to centralka moze ciagle "domykac" co prowadzi do spalenia bezpiecznika.

Próbowałem naciskać otwieranie/zamykanie z pliota, niestety nic to nie zmienia (alarm wyje). Wcześniej spalał się bezpiecznik i syrena milknęła, teraz ta operacja nie uszkadza bezpiecznika, alarm wyje ;/ Pomyśłałem, że wyjmę bezpiecznik 40 (dwutonowy sygnał dzwiekowy) to moze uda sie odpalic i w ciszy dojechac do elektryka..

napisz kolego jakie to autko i czy alarm jest oryginalny. sprawdz wszystkie bezpieczniki. jesli chcesz jechac w ciszy wystarczy najprostszym sposobem przeciac przewod ktory jest podlaczony do syreny/klaksonu i jak juz bedziesz u elektryka powiesz mu o tym to przy okazji Ci polutuje. napisz czy silnik normalnie kreci i jesli to benzyna, to czy sprawdzales czy jest iskra i czy pompa paliwa dziala. jeszcze mozesz sprobowac wyjac akumulator na jakas dluzsza chwile zeby moduly sie zresetowaly. no i sprawdz na wszelki wypadek pilota tj baterie bo moze jest za slaba a moze nie ma styku w pilocie.

Golf IV, 98 rocznik, benzyna 1.6 + LPG, alaram oryginalny. Nie wiem który to przewód, ale poradziłem sobie następująco:
- włożyłem bezpiecznik 14 (bez niego nie chciało odpalić)
- przekręciłem kluczyk (zaczął wyć alarm),
- odpaliłem
- wyciągnąłem bezpiecznik 14 alarm ucichł

Później już odpalił bez problemu bez bezpiecznika a alarm się już nie włączył, ale nie wiadomo kiedy zacznie się to samo, dlatego pojechałem do mechanika. Tym sposobem dojechałem do elektryka.

Może komuś się przyda, jak będzie miał podobną przypadłość.