Zwarcie w elektryce od el. szyb
: ndz sty 16, 2011 18:10
Witam
Ostatnio pogoda nas nie rozpieszczała, w moim golfiku szyby i silniczki przemarzały i bywało, że nie dawało się ich otworzyć.
Ostatnio jadąc do pracy otwierałem okno a następnie po zamknięciu w aucie pojawiła się chmura dymy i elektryczne szyby wysiadły.
Po dostaniu się do skrzynki przekaźników okazało się, że przepalił się kabel zasilający idący od skrzynki do przekaźnika od szyb.
Wyjąłem przekaźnik i go rozebrałem, okazało się że na przekaźniku jest zimny lut oraz pewne przebarwienia na blaszce stykającej. Usunąłem lut i zamontowałem przekaźnik na swoje miejsce (bez plastikowej obudowy). Oczywiście wymieniłem też spalone przewody.
Następnie przekręciłem klucz w stacyjce. Zobaczyłem że w tym momencie przekaźnik "się zwarł" po czym wymieniony kabel spalił się po raz drugi.
Myślę, że padł przekaźnik ale chciałbym dowiedzieć się w jakim momencie on się "zwiera"... tzn czy już przy włączeniu zapłonu czy powinien dopiero przy próbie poruszenia szybami?
Kolejna kwestia... przekaźnik ma numer 171 937 503. Niestety ani na allegro ani w IC nie ma przekaźników z takim numerem. Są za to przekaźniki nr 18 o numerze 191 937 503, które jeśli chodzi o gniazda (ilość pinów) są identyczne z tym, który mam u siebie. Pytanie jest takie czy mogę spokojnie kupić taki przekaźnik czy może muszę szukać dokładnie takiego jak mam.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc.
Pozdrawiam
Ostatnio pogoda nas nie rozpieszczała, w moim golfiku szyby i silniczki przemarzały i bywało, że nie dawało się ich otworzyć.
Ostatnio jadąc do pracy otwierałem okno a następnie po zamknięciu w aucie pojawiła się chmura dymy i elektryczne szyby wysiadły.
Po dostaniu się do skrzynki przekaźników okazało się, że przepalił się kabel zasilający idący od skrzynki do przekaźnika od szyb.
Wyjąłem przekaźnik i go rozebrałem, okazało się że na przekaźniku jest zimny lut oraz pewne przebarwienia na blaszce stykającej. Usunąłem lut i zamontowałem przekaźnik na swoje miejsce (bez plastikowej obudowy). Oczywiście wymieniłem też spalone przewody.
Następnie przekręciłem klucz w stacyjce. Zobaczyłem że w tym momencie przekaźnik "się zwarł" po czym wymieniony kabel spalił się po raz drugi.
Myślę, że padł przekaźnik ale chciałbym dowiedzieć się w jakim momencie on się "zwiera"... tzn czy już przy włączeniu zapłonu czy powinien dopiero przy próbie poruszenia szybami?
Kolejna kwestia... przekaźnik ma numer 171 937 503. Niestety ani na allegro ani w IC nie ma przekaźników z takim numerem. Są za to przekaźniki nr 18 o numerze 191 937 503, które jeśli chodzi o gniazda (ilość pinów) są identyczne z tym, który mam u siebie. Pytanie jest takie czy mogę spokojnie kupić taki przekaźnik czy może muszę szukać dokładnie takiego jak mam.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc.
Pozdrawiam