Forum.VWGolf.pl

Witam koledzy. Ostatnio mam dziwny problem z wycieraczkami z przodu. Jak włączam je to podczas pracy szumią. Myślałem że są to może zużyte wycieraczki ale podniosłem je od szyby i włączyłem i wychodzi na to że chyba problem tkwi głębiej. Zastanawiam się czy to silniczki czy może coś innego jeszcze jest przyczyną. Doradźcie koledzy co trzeba zrobić bo nie umiem sobie z tym poradzić, trzeba coś rozebrać i nasmarować czy wymienić na nowe? Dodam że biegi wycieraczek działają poprawnie i nie zacinają się podczas pracy lub przerywają. Pracują normalnie tylko podczas pracy wydają ten szum z siebie dość nieprzyjemny i dokuczliwy na dłuższą metę.

Rozbierz mechanizm wycieraczek wyczyść nasmaruj i bedzie git, jeżeli nie wiesz jak to rozebrać poczytaj http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=140&t=356328" onclick="window.open(this.href);return false;.

Kolego a jakiego smaru użyć? Zwykłego czy musi być jakiś konkretny? Dzięki za podrzucenie tematu

Polecam temat http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=55632" onclick="window.open(this.href);return false;
Smar zwykły

Koledzy przesmarowałem mechanizm tych wycieraczek ale nie demontowałem go bo mnie wieczór zastał a takie są uroki pracy pod chmurką niestety. Przesmarowałem i dalej szumią głośno przy pracy tak jak by coś o coś tarło, myślałem że to może pióra jednak ale jak je zdjąłem i włączyłem silniczki to dalej tak głośno pracują i strasznie dokuczliwe to jest. Wydaje mi się jak by ten dźwięk powodował silnik tych wycieraczek no i teraz nie wiem czy wymontować całość z auta i na stół czy może silnik do wymiany? Pomóżcie

Może to silnik albo jego przekładnia zębata, i to ją powinieneś przesmarować najlepiej wyjąć cały mechanizm z podszybia to nic trudnego, koszty używanego silniczka 3-4 dychy. O szczegóły operacji wyjmowania nie pytaj znajdziesz na forum.
Ale takie cykliczne tarcie oznacza że o coś trą dźwignie mechanizmu pod podszybiem, włącz podejdź z przodu do auta unieś nieznacznie plastyk podszybia wszystko się wyjaśni.

Dzięki kolego. Skorzystałem z porad na forum i wyjmę całkiem ten cały mechanizm i zobaczę czy da się coś uratować

No i rozebrany mechanizm wszystko nasmarowane i dalej trze przy pracy, wykręciłem też taką maleńką śrubkę z silnika i dałem tam trochę smaru ile mogłem ale nic to nie zmieniło i teraz nie wiem czy silnik do wymiany czy da się jeszcze coś z nim zrobić bo wygląda jak nie rozbieralny:(

No dobrze ale jeśli uruchomisz mechanizm bez założenia plastyku podszybie to powinieneś wysłuchać z którego miejsca jest to tarcie

Sprawdzałem i ten dźwięk dochodzi jak by z samego silnika, dodam że prędkości wycieraczek są bez zmian to znaczy wszystko działa normalnie tylko ten dziwny dźwięk podczas ich pracy dobija.Mechanizm tymi ramionami o nic nie haczy jest tak jak być powinno ale ta głośna praca pojawiła się od niedawna. Zastanawiam się czy poprostu wymienić silnik tych wycieraczek czy jakoś go rozebrać o ile się da?

Da się zdjąć pokrywkę na silniczku koło wtyczki pod którą są okrągłe styki, ale wątpię żeby one tak hałasowały. Taki mechanizm jest tani, najprościej zmienić w całości bo tak są sprzedawane, lub przełożyć sam silniczek

W takim razie będę musiał poszukać innego mechanizmu albo sam silnik gdzieś dostanę. Dzięki kolego

miałem to samo, uszkodzeniu uległo łożysko 608Z (wymiary: 22x8x7) w silniku, wymieniłem je i wszystko śmiga, silnik bardzo ładnie się rozbiera i przekładnię też można rozebrać, u mnie trzeba było rozwiercić 4 nity, przy wyciąganiu wirnika trzeba uważać bo ten silnik posiada 3 szczotki a komutator jest mniejszy od łożyska, przy montażu związałem szczotki cienkim drucikiem do szczotko-trzymacza, jak będziesz miał pytania to pomogę, łożysko kupiłem FAG za 12zł

Pewnie tak jak mówisz kolego przyczyną może być łożysko bo ten dźwięk jest taki jak by coś w tym silniku tam haczyło a nie wiedziałem ze tam jest łożysko więc pewnie to przyczyna. Właśnie widziałem te nity na obudowie i nie wiedziałem jak to rozebrać. Potem znitowałeś ponownie czy w inny sposób to złożyłeś? Takie łożysko dostanę w sklepie motoryzacyjnym?

Podjadę jeszcze na szrot bo widziałem że mają tam rozbite mk3 więc może uda mi się wytargać sam silnik a części u nich za grosze więc może się uda a jak nie to będę działał z tym moim silniczkiem .