Chwilowy brak kontrolek i zapłonu - kostka stacyjki ?
: czw gru 30, 2010 23:39
Witam. Dzisiaj miałem chwilową awarię przy próbie odpalenia golfika.
Zrobiłem parę km, więc auto nie było zimne i zamarznięcie czegoś raczej odpada.
Wyszedłem na chwilę do sklepu ( jakieś 10-15min ) i po powrocie wsiadam, przekręcam kluczyk. Uruchamia się dmuchawa ale nie palą się kontrolki, przekręcam na zapłon i nic. Tak kilka razy ( 3-4 ) i włączył mi się alarm w aucie. Zamknąłem i otworzyłem drzwi z pilota centralnego zamka i alarm ucichł.
Włożyłem z powrotem kluczyki i już wszystko było OK i tak do teraz.
Posądzam o to kostkę stacyjki. Wcześniej w okolicy początku listopada miałem podobnie, ale tu kontrolki się paliły, tylko w pozycji zapłonu nie było reakcji i tutaj po chwili to minęło.
Chodzi mi o to, czy kostka stacyjki może być przyczyną moich problemów z silnikiem, tzn. z spadającymi obrotami do 500rpm jak tylko wskazówka obrotomierza pokarze 800rpm. Później silnik wchodzi na 1000rpm i powoli opada na 800rpm i tak w kółko.
Zrobiłem parę km, więc auto nie było zimne i zamarznięcie czegoś raczej odpada.
Wyszedłem na chwilę do sklepu ( jakieś 10-15min ) i po powrocie wsiadam, przekręcam kluczyk. Uruchamia się dmuchawa ale nie palą się kontrolki, przekręcam na zapłon i nic. Tak kilka razy ( 3-4 ) i włączył mi się alarm w aucie. Zamknąłem i otworzyłem drzwi z pilota centralnego zamka i alarm ucichł.
Włożyłem z powrotem kluczyki i już wszystko było OK i tak do teraz.
Posądzam o to kostkę stacyjki. Wcześniej w okolicy początku listopada miałem podobnie, ale tu kontrolki się paliły, tylko w pozycji zapłonu nie było reakcji i tutaj po chwili to minęło.
Chodzi mi o to, czy kostka stacyjki może być przyczyną moich problemów z silnikiem, tzn. z spadającymi obrotami do 500rpm jak tylko wskazówka obrotomierza pokarze 800rpm. Później silnik wchodzi na 1000rpm i powoli opada na 800rpm i tak w kółko.