Forum.VWGolf.pl

potrzebuje pomocy...
Mając problem z elektryka(głownie chodzi o światła stopu i wewnatrz) wymienilem bezpieczniki wszystkie i jest ok
tylko teraz nie chce zapalic.ruszajc kluczykiem w stacyjce slychac jak probuje zapalic ale mu nie wychodzi tak jak by akumulator dawal malo mocy.podlaczac akumulator pod kable rozruchowe do innego akumulatora tez nic nie dziala.co najgorsze nie gasna mi kontrolki abs i poduszek powietrznych a jak wylaczy sie siwatla slychac taki dzwiek dziwny to napewno nie jest od swiatel. co robic?! czy to byłby brak mocy czy co?

Pierwsze co mi się nasuwa to bezpieczniki na aku (nie wiem czemu ale bym sprawdził) Potem to vag niestety ... rozrusznik kręci normalnie??

Ewidentny problem ze słabym akumlatorem,jesteś pewny ,że te kable rozruchowe dobrze kontaktowały jak brałes prąd z innego aku?.Naładuj swój aku,albo podmień.Na 99% jestem przekonany ,że to wina aku.

Pewnie słychać dźwięk podobny do nakręcania starego zegarka

aku zdechło. Podładuj go i wtedy sprawdzaj

przy słabym aku wylanczaja sie niepotrzebne układy elektryczne. to by wyjaśniało palące sie kontrolki absu i airbagow. edzio ma racje ładuj aku.

Wina aku! Miałem to samo jak napisał "katerpi" dzwięk nakręcania zegarka i do tego jeszcze wskazówki skaczą. A zegarek i licznik dystansu Ci się nie z zerował?

PozdR.