Forum.VWGolf.pl

Witam, jak w temacie, może ma ktoś jakąś wiedzę odnośnie stale zapalonych świateł przednich. Opisuję objawy :

-* przekręcamy kluczyk na 1- odrazu mamy zapalone światła z przodu
- podświetlenie licznika i światła tylne nie są wtedy włączone
- *po wyłączeniu kluczyka i włączeniu świateł mam prąd w całym aucie(t.j. działają wycieraczki, nadmuchy itp)
-* włącznik świateł podmieniałem i było to samo


Od czego zacząc poszukiwania ? jakiś przekaźnik ? zaśniedziałe styki ? stacyjka ? Za wszelką pomoc będę wdzięczny, auto bez przeszłości wypadkowej lub powodziowej

przyznam że te wycieraczki i reszta to troche dziwne ale wiem że były włączniki na Skandynawię które tak działały ze światłem jak opisujesz .
a czy tak miałeś od kupna auta czy może tak się zrobiło od niedawna ??

Zrobiło to się jesienią z tego co pamiętam na początku wszystko było normalnie

ale to się nagle stało ?? Jak nie to trza poszukać dodatkowego przekaźnika...ktoś zrobił po prostu włączanie automatyczne żeby nie zapominać

Qto, nie- na początku było wszystko normalnie to znaczy swiatla zapalaly sie dopiero kiedy włączyłem je na pokrętle... A teraz jak wiadomo jak postoi całą noc na -20*c albo i lepiej to weź i je odpal jak i świece ciągną swój prąd i do tego te światła... jak narazie nie było z tym problemów ale z każdym dniem słabiej kręci