Strona 1 z 4

Nastawnik przesłony 1,6 PN

: sob gru 18, 2010 12:17
autor: Johnatan
Z Poradniki kodów błyskowych wyczytałem iż nastawnik przesłony powinienen mieć opór 0,9 ohm do 1,7 ohm. Po szybkim wpięciu sie miernikiem wyskakuje 000. Mam problem z odpalaniem auta.. Po odłączeniu klemy plusowej auto zaczyna palić. Pytanie.. czy to dobry (żaden) opór? jaki wy macie? Pozdro

Nastawnik przesłony 1,6 PN

: sob gru 18, 2010 15:17
autor: Lipek81
Na jakim zakresie miernika mierzysz opór? Poza tym, jakby opór był nieprawidłowy, to na kodach by to wyszło.
Mnie za to zastanawia inna kwestia - wyjaśnij mi, jak to zrobiłeś, że odpaliłeś samochód po zdjęciu klemy?

Nastawnik przesłony 1,6 PN

: sob gru 18, 2010 21:12
autor: Johnatan
Sorrki, niedomówienie "Po odłączeniu i podłączeniu klemy plusowej" Mierzyłem na kazdym zakresie.. Miernik jest nowy prosto z sklepu.

Nastawnik przesłony 1,6 PN

: ndz gru 19, 2010 15:08
autor: Lipek81
Tak, jak pisałem - jeżeli na kodach nic nie wychodzi to jest ok. Poza tym zobacz, czy brzęczy po przekręceniu zapłonu.

Re: Nastawnik przesłony 1,6 PN

: ndz gru 19, 2010 21:50
autor: Johnatan
Wiec tak.. Auta nie idzie w ogóle odpalić po nocy. Już nawet reset elektryki nic nie pomaga. Auto nawet nie pierdnie. Na plaka, pali i chodzi.. Po zgaszeniu i postoju 10min, już nie chce odpalać, przepala ale nic wiecej. Nastawnik brzęczy. Wymontowałem go dziś i tam jest dzwigienka, po podłączeniu kostki dzwigienka wraca na wybraną pozycje, Gdy przekręce nastawnik na maxa w drugą strone, ma problem z przekręceniem sie o 180stopni i brzęczy i podskakuje starając sie przekrecić na wybraną pozycje ale ze złej stony osi ruchu.. a z tej strony dzwignia ma ograniocznik. Nie wiem czy różne podskakiwanie w gaźniku i trzaskanie przesłoną jest normalne podczas odpalanie fury? Po odpaleniu fury na plaka, auto chodzi dobrze, po zdjęciu kostki z nastawnika to auto dławi sie przy dodawaniu gazu, dokładnie tak jak przy poprzednich problemach gdy kostka była na swoim miejscu. Objawy cały czas ulegają zmianie. Na poczatku auto sie dławiło, teraz sie nie dławi lecz nie odpala :/ Jutro dzwonie i pytam sie o nastawnik.

Nastawnik przesłony 1,6 PN

: sob gru 25, 2010 00:50
autor: Johnatan
Ze względu że autem nie jeźdze to moje badanie nad tą przesłona są w trakcie. Auto jak juz zapali to nie pokazuje błędów ale gdy nie chce zapalić to daje mu po rozruszniku przez 6 sekund i badam dioda. Wtedy jest błąd przesłony. sprawdziłem czy jest gdzieś przebicie do masy.. Zabrałem miernik i nastawiłem na "pipczyk" nie ma przejścia na żadnym styku na mase silnika. Zabrałem tez pipczyk i zbadałem przejście uzwojenia. Przejście jest i wynosi ono 1,9 - 2,0. To troche za duzo jak na servisowe 0,9- 1,7. nastawnik za każdym razem działa hmm.. napięcie na kości nastawnika to 8,95V choć przyznam że miałem kiedyś na dworze przy -10C 13V. przetarła mi sie dość stara izolacja na kablach jest ona dość skorodowana i zaśniedziała, lecz nie styka do masy hmm prąd płynie. Chce wymieniac ten nastawnik ale nie jestem pewien że to jest to. W ogóle nie moge tego dostać w mojej mieścinie jako nowe hehehe

Nastawnik przesłony 1,6 PN

: sob gru 25, 2010 10:41
autor: Lipek81
No nastawnika tak sobie w sklepie nie dostaniesz. Ale watpię, żeby to był on, skoro brzęczy i działa. Mierzenie napięcia na nim nie ma sensu, tam wystepują impulsy 5V o różnym wypełnieniu, więc miernik pokazuje głupoty.

Nastawnik przesłony 1,6 PN

: sob gru 25, 2010 12:25
autor: edzio
A właśnie ,że zasilany jest napięciem12V. :bigok:

Nastawnik przesłony 1,6 PN

: sob gru 25, 2010 13:31
autor: Johnatan
Miernik jest nowy i nie kosztował 10zł. Pokazywał 13,50V i teraz pokazuje ok 8,90V. Czyżby to ECU ?

Nastawnik przesłony 1,6 PN

: sob gru 25, 2010 13:37
autor: edzio
Może?,ale sprawdź bezpośrednio przy wyjściu z niego napięcie zasilania tego elementu ,oraz wszystkie zasilania i masy ecu.

Nastawnik przesłony 1,6 PN

: sob gru 25, 2010 14:03
autor: Johnatan
Hmm tam jest wszystko poowijane i nie wiem czy dojde na poczatek ECU.. dziś załatwie inne ECU które juz było w naprawie boscha bo ma wlepe...

Nastawnik przesłony 1,6 PN

: ndz gru 26, 2010 12:55
autor: Lipek81
edzio, ja piszę cały czas o nastawniku przesłony wstępnej. Może źle mnie zrozumiałeś? Jeżeli nadal twierdzisz, że zasilany jest napięciem 12V, to po powrocie do domu mogę przesłać zdjęcie z ekranu oscyloskopu, widać tam, jakimi impulsami jest zasilany. Poza tym w jakimś temacie ktoś już napisał, że spalił ten nastawnik podłączając go pod 12V.
Johnatan, Możesz kupić miernik i za 50zł, i za 100 zł i każdy będzie pokazywał głupoty przy próbie pomiaru napięcia stałego na tym nastawniku. Jedynie miernik z funkcją true RMS pokazałby prawdę, albo oscyloskop. Tam jest napięcie o przebiegu prostokątnym, o zmiennym wypełnieniu, pomiar zwykłym miernikiem zarówno na zakresie prądu stałego jak i zmiennego będzie powodował wyświetlanie się głupot na mierniku.

Nastawnik przesłony 1,6 PN

: ndz gru 26, 2010 13:23
autor: edzio
Lipek81 pisze:przesłać zdjęcie z ekranu oscyloskopu,
daj to zdjęcie,wg. mnie to nawet nie jest przebieg prostokątny,ale daj ten oscylogram popatrzymy,może się mylę,albo mówimy o różnych rzeczach.
Mówimy teraz o" klapce ssania".

Nastawnik przesłony 1,6 PN

: ndz gru 26, 2010 22:49
autor: Johnatan
Mam też wywalony akumulator na rymby. I gdy podłącze prostownik i dam prąd na maxa na rozruch to auto po 7 minutach kręci i odpala. Tak coś wtym jest ponioeważ podłaczyłem 12V na nastawnik przesłony powietrza. i kwiczał z bólu.
Szczerze powiedziawszy z diagnostyki błyskowej przeczytałem błąd 4432 nastawnik powietrza i wlasnie koncentruje sie na tym czymś.. czy to jednak cosinnego ?" Wiem że z nastawnika składa sie taka puszka z dzwignią na spręzynie do przepustnicy i dwa nie wiem siłowniczko silniczki którew są obok siebie po lewej stronie gaźnika.. tyle co wiem