Strona 1 z 2
Jak wjadę w kałuże to auto gaśnie pomocy!!
: czw gru 09, 2010 22:32
autor: Peos
Witam
Mam taki problem z moim golfem jak pada deszcz i przejadę samochodem przez jaka kol wiek kałuże która akurat jest na drodze a nie da się jej ominąć to po 2-3 sec auto zwalnia i gaśnie muszę poczekać z dobrych 5-10 minut aż samochód odpali i nie wiem o co chodzi byłem z tym u elektryka ale sam nie wiedział o co biega może ktoś z was miał taki sam problem i powie mi jaka może być tego przyczyna bo świec na pewno mi nie zalewa...
Jak wjadę w kałuże to auto gaśnie pomocy!!
: czw gru 09, 2010 22:47
autor: bongo
Peos pisze:bo świec na pewno mi nie zalewa...
Ale zalewa resztę
Kable,aparat czy co tam jeszcze masz lektrycznego
Jak wjadę w kałuże to auto gaśnie pomocy!!
: czw gru 09, 2010 22:51
autor: Peos
to co mam po izolować wszystkie kable ?
Jak wjadę w kałuże to auto gaśnie pomocy!!
: czw gru 09, 2010 22:54
autor: Paweł Marek
weź sobie spryskiwacz z wodą pryskaj dowiesz się gdzie wilgoć powoduje gaśnięcie
Jak wjadę w kałuże to auto gaśnie pomocy!!
: czw gru 09, 2010 23:58
autor: matiz_1990
Może głupie pytanie... Trochę nie na temat, ale czy tak pryskając na kable WN w celu sprawdzenia czy nie ma przebić gdzieś na nich nie grozi nam to, że po mgiełce wody którą zrobimy nie przeskoczy iskra i nas nie "kopnie" (kopnie w cudzysłów bo takie napięcie chyba zabija). A co do pytania kolegi to mam wrażenie, że Twoje przewody WN i inne części tego układu niestety kończą swój żywot... Ja mam dość sfatygowane przewody i kiedy jest duża wilgotność np. po deszczu, w deszczu lub nawet przejeżdżając po moście kiedy panuje tam duża wilgotność auto mi zaczyna delikatnie przerywać momentami. Na Twoim miejscu wymienił bym przewody z palcem i kopułka i może zastanowił się nad jakąś osłoną pod silnik?
Jak wjadę w kałuże to auto gaśnie pomocy!!
: pt gru 10, 2010 11:07
autor: 89Bartezz
matiz_1990 pisze:a nich nie grozi nam to, że po mgiełce wody którą zrobimy nie przeskoczy iskra i nas nie "kopnie" (kopnie w cudzysłów bo takie napięcie chyba zabija
takie napięcie nie zabija. musiało by być większe natężenie prądu. tu nas tylko popieści
Re: Jak wjadę w kałuże to auto gaśnie pomocy!!
: pt gru 10, 2010 11:26
autor: martinezz123
89Bartezz pisze:matiz_1990 pisze:a nich nie grozi nam to, że po mgiełce wody którą zrobimy nie przeskoczy iskra i nas nie "kopnie" (kopnie w cudzysłów bo takie napięcie chyba zabija
takie napięcie nie zabija. musiało by być większe natężenie prądu. tu nas tylko popieści
dokładnie jak kolega pisze nie ma obaw że cię kopnie a nawet gdyby to będziesz żył , mnie kopnęło kilka razy i żyje
, po za tym taka iskra nie przeskakuje nawet po strumieniu wody a co dopiero po mgiełce .
Jak wjadę w kałuże to auto gaśnie pomocy!!
: pt gru 10, 2010 16:47
autor: Peos
zrobiłem jak mówiłeś Paweł Marek polałem wodą po kopułce po innych kablach też i dalej nic auto chodzi nic nie gaśnie może coś pod spodem jest jakiś przewód czy coś do którego ciężko się dostać i przez to auto może gasnąć gdy wjadę w kalozę ??
Jak wjadę w kałuże to auto gaśnie pomocy!!
: pt gru 10, 2010 17:02
autor: sliwka90
Zobacz Komputer !
Jak wjadę w kałuże to auto gaśnie pomocy!!
: pt gru 10, 2010 17:11
autor: Peos
Byłem na diagnostyce i nic nie wykazało...
Jak wjadę w kałuże to auto gaśnie pomocy!!
: pt gru 10, 2010 20:22
autor: sliwka90
układ dolotowy może gdzieś zasysa wodę,albo czujnik Halla ja tak miałem w golfie i wymieniłem i pomogło
Jak wjadę w kałuże to auto gaśnie pomocy!!
: pt gru 10, 2010 21:55
autor: roger18sx
ja zauwarzyłem ze jak poleje po przepływomierzu w moim 2e a raczej po kostce z z kablami to wtedy nie chce zapalic ale po zastosowaniu osłony pod silnik i tych tgz .listków nadkoli woda sie nie powinna dostac w okolice komory silnika
Jak wjadę w kałuże to auto gaśnie pomocy!!
: pt gru 10, 2010 22:23
autor: Paweł Marek
może kable od lambdy? Diabli wiedzą, w końcu się dowiesz. Z tym że radziłem pryskać tylko po kablach i kopułce, jeszcze po cewce, po złączu silnika okrągłym, po wtyce lambdy
Jak wjadę w kałuże to auto gaśnie pomocy!!
: sob gru 11, 2010 00:21
autor: kuba196
ja miałem taki sam problem z tymi kałużami :grrr:często zalany dolot, zawilgocone kable
RADA osłona pod silnik 50zł dobre kable i świece NGK 220zł kpt obudowany filtr powietrza i powinno grać