przewody elektryka czujnika poziomu płynu spryskiwaczy
: wt gru 07, 2010 20:07
Witam.
Przy takiej pogodzie, jaką mamy obecnie zużywam spore ilości płynu do spryskiwaczy,
jeszcze rok temu pamiętam doskonale, że jak jego poziom zbliżał się do końca miałem to sygnalizowane na zegarach (na 100% tak było).
Później nie zwracałem na to uwagi...
Parę dni temu korzystając z chwili czasu, postanowiłem zobaczyć co jest nie tak i ku memu zdziwieniu zobaczyłem, że w zbiorniczku nie mam czujnika...
O co chodzi???!!!
pewnie jak stał kiedyś, gdzieś w warsztacie ktoś podmienił.... teraz szukać wiatru w polu...
Przechodząc do sedna, wykręciłem zbiorniczek (mam już nowy z czujnikiem) a tu nigdzie nie widzę wtyczki, ani uciętych kabli.
I pytanie do Was koledzy, którędy biegną kable do tego czujnika, czy idą one w peszlach, większych wiązkach, czy osobno 2 kabelki??
Czy idą w podszybiu, nadkolu?
Przy takiej pogodzie, jaką mamy obecnie zużywam spore ilości płynu do spryskiwaczy,
jeszcze rok temu pamiętam doskonale, że jak jego poziom zbliżał się do końca miałem to sygnalizowane na zegarach (na 100% tak było).
Później nie zwracałem na to uwagi...
Parę dni temu korzystając z chwili czasu, postanowiłem zobaczyć co jest nie tak i ku memu zdziwieniu zobaczyłem, że w zbiorniczku nie mam czujnika...
O co chodzi???!!!
pewnie jak stał kiedyś, gdzieś w warsztacie ktoś podmienił.... teraz szukać wiatru w polu...
Przechodząc do sedna, wykręciłem zbiorniczek (mam już nowy z czujnikiem) a tu nigdzie nie widzę wtyczki, ani uciętych kabli.
I pytanie do Was koledzy, którędy biegną kable do tego czujnika, czy idą one w peszlach, większych wiązkach, czy osobno 2 kabelki??
Czy idą w podszybiu, nadkolu?