Forum.VWGolf.pl

Witam!
Mam pewien problem ze wskaźnikiem temperatury cieczy. Otóż wskaźnik czasami zachowuje się jak obrotomierz tzn. wskazuje temperaturę 90 stopni i niby wszystko jest ok ale nagle sam opada do 50 stopni, za chwilę znowu sie podnosi do 90-tki. innym razem dojeżdżam do świateł, zatrzymuję auto - wskaźnik opada do 50, zaczynam ruszać wskaźnik na 90. czasami zatrzymuje sie tuż przed 90 stopniami (dwie kreski przed). Bardzo prosiłbym o pomoc w rozwiązaniu tego problemu. Może ktoś z Was miał podobny problem i wie jak go rozwiązać. Z góry dziękuje za posty. Nadmieniam, że termostat w moim aucie (golf v 2003r. 1,9 TDI) został niedawno wymieniony na nowy ale problem ze wskaźnikiem pozostał.

bo to nie termostat tylko czujnik temperatury i po sprawie

a jak nie czujnik to jego wtyczka lub kabelki od niego...

Dziękuję za pomoc!

Po co gdybać podłączyć pod kompa i będzie wiadomo co jest nie tak.

To i ja mam pewne pytanie - W golfie 1.4 ABD ile jest czujników temperatury płynu chłodzącego i który odpowiada za podawanie sygnału do wskaźnika w zegarach? Pytam bo wskaźnik zamarł w pozycji 0 na amen - termostat raczej ok ale będę jeszcze weryfikować... Jeżeli to czujnik to który sugerujecie aby zmienić /sprawdzić ?

na twoim miejsu w pierwszej kolejności zrobił bym test licznika za pomocą vaga może problem tkwi w samym wskaźniku .

Mam Vag'a ale jak się robi test tego licznika ? Jakiś krótki manual może? Co nieco się orientuję ale zeby w golfie 3 gen. się dało? Nie słyszałem o tym nawet...

Nostus pisze:Mam Vag'a ale jak się robi test tego licznika ? Jakiś krótki manual może? Co nieco się orientuję ale zeby w golfie 3 gen. się dało? Nie słyszałem o tym nawet...

no i widzisz kolego czeski błąd napisałeś w temacie MK5 o MK3 , ja nie znam oznaczeń wszystkich silników w golfach 3 . a więc niestety nie da sie takiego testu zrobić , pamietaj żeby zawsze wyczerpywać temat i dokładnie opisywać model , rok i wersję silnikową

Ćwiczyłem przez rok ze wskaźnikiem temperatuiry. Raz 90 raz 0 stopni. Wymieniałem czujnik temperatury. Na krótki okres OK a później od nowa. Dziasiaj odkryłem przyczynę. Wtyczka do czujkika temperatury posiada uszczelkę silikonową wargową. Uszczejka jest przytrzymywana zawleczką którą można wyjąć przez szczelinę w obudowie wtyczki. Otóż ta uszczelka po paru latach pracy w temperaturach do około 100 stopni pęcznieje. To jest przyczyną wypychania pinów z gniazd i ograniczony styk lub brak styku. Wywaliłem spęczniałą uszczelkę założyłem mały pasek gąbki i jest OK! Może komuś ta rada się przyda. Pozdrawiam forum.