Forum.VWGolf.pl

Witam,niedawno miałem regeneracje alternatora Bosh w swoim aucie (Golf3,kombi 1.9TDI,syncro-1996r) po około 1 miesiąca od naprawy jego kilka razy wyładowało mi akumulator (74Ah-680A),tak jakby nie było ładowania jego.Oczywiście naładowałem go prostownikiem,podłączyłem i jakiś krótki czas działał,podłączyłęm także 2-gi mniejszy aku -gdzie także działał w aucie ale też nastąpiło rozładowanie.Po kilku dniach stwierdziłem miernikiem że alternator daje ładowanie na aku: 14.56V-14.67V przy wyłączonych światłach i innych odbiornikach,natomiast na włączonych światłąch jest ładowanie 14.45V.
Wszystkie kostki,połączenia elektryczne,klemy na aku a także bezpieczniki i przekaźniki zostały wyczyszczone i przesmarowane.Zauważyłem niedawno że po odpaleniu silnika i nawet kilku minutowej jeździe nie ma ładowania z alternatora (pociągłem z aku kabelki do miernika który zamontowałem koło kierownicy) prąd cały czas pobierany jest z aku,natomiast jak silnik przekroczy 2tys obrotów to jest ładowanie aż do zgaszenia silnika.Po ponownym uruchomieniu nie ma ładowania,ale jak przygazuje i przekrocze te 2tys obrotów to jest i trzyma-co to może być,jaka przyczyna.Bo już nie wiem co wymyślić.Proszę o porady.

Prawdopodobnie brak wzbudzenia alternatora. Czy zapala się lampka ładowania po przekręceniu kluczyka, ale przed odpaleniem?

Lipek81 miałeś rację-była przerwa na kabelku od wzbudzenia alternatora a lampka ładowania nie włączała się.Wczoraj nawet wymieniłem na nowy regulator napięcia ze szczotkami ale to nic nie dało.Dzisiaj pogrzebałem i zrobiłem,także teraz ładowanie mam zaraz po zapaleniu silnika (14.43V),kontrolka aku gaśnie zaraz po paru sek.i wszystko jest ok.Także dzięki za poradę.