Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich. Mam taki problem, ojciec wybrał się moim goferkiem na mycie silnika, bo jak powiedział " silnik jest strasznie brudny i trzeba go umyć" .
Po umyciu silnika, auto ledwo zapalało i jakby nie chodziło na wszystkich garach. Minęły jakieś 2 dni i chcę go dzisiaj uruchomić a on nic . Pół obrotu rozrusznikiem i ani drgnie. Jest to rocznik 91 silnik 1.6 PN z lpg. Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za wszelkie informacje.

Witam,A czy po umyciu tego silnika daliście mu wyschnąć ? Bo zaraz po myciu nie powinno się go odpalać najpierw musi wyschnąć . Może zalała się wodą kopułka od aparatu zapłonowego?

Pół obrotu rozrusznikiem i ani drgnie.

Rozrusznik nie kręci?Czy kręci i auto nie odpala?Jeżeli kręci rozrusznik to sprawdż cewke zapłonową.

Od razu odpaliliśmy auto. Bo zamykali już i trzeba było spadać
Rozrusznik zrobi pół obrotu albo cały i nic. Silnik Był myty karcherem. Ale zakryty był alternator i ten parownik od gazu czy jak to się nazywa. i Kopułka też byłą zakryta, ale to w sumie duże ciśnienie i może rzeczywiście się coś zalało. Co radzicie zrobić ?

Ja na twoim miejscu zajrzał bym pod kopułkę i zobaczył czy nie ma tam żadnej wody. Ewentualnie sprawdził bym jeszcze kable wysokiego napięcia od świec i zobaczył czy nie dostała się tam jakaś woda . Powodzenia.

A jak zdjąć kopułkę? Kable niby były kupowane jaki czas temu, ale ten od jednej świecy jest jakiś dziwny. Jak zdejmę z tej świecy i zerknę na tą blaszkę w środku to ona jest taka jakby zaśniedziała jakby w niej coś się przepaliło czy coś, jakiś osad tam jest. Może czasami tan przeskoczy iskra. Hmm. Nie wiem co mam myśleć o tym.

Wykręć świece i pokręć rozrusznikiem! Może nie zapalać ale kręcić musi; tak myślę czy nie połknął wody wlotem powietrza. Sprawdzić filtr, wysuszyć szmatką lub - jeśli jest dostęp do sieci - suszarką elektryczną do włosów, elementy układu zapłonu i ostrożnie próbować.

Coś będę próbował. Może za którymś razem się uda. Zobaczymy. Dzięki za pomoc.

Sorki, że odgrzewam temat, ale może komuś się przyda. Po myciu silnika wymieniłem, kopułkę ( stara miała 19lat ) palec pod kopułką, świece i wyregulowałem zapłon u znajomych mechaników autko pali elegancko
Apeluję PANOWIE NIE MYJCIE SILNIKÓW