Forum.VWGolf.pl

witam,

mam dość dziwny problem - chodzi o to, że gdy jeżdze na światłach "krótkich" to świecą one jak postojówki, w nocy kompletnie nie widze drogi, lampka obok licznika z informacją o światłach krótkich też się nie pali. Nie mam pojęcia o co może mu chodzić. Proszę o pomoc. (Światła długie działają bez problemu).

Jest możliwość, że styki manetki wypaliły (wypalają) się. By to sprawdzić należy rozebrać osłonę kolumny kierownicy i przewód biały z czarnym paskiem (nie na odwrót!) połączyć z żółtym oraz włączyć włącznik świateł i zapłon.
I o jaką lampkę chodzi, tą we włączniku?

Chodzi o kontrolke która znajduję się obok zagarów z prawej strony. Co do połączenia kabelków to bez rezultatu.

Tą tutaj?

Nie jest to tak istotne dla sprawy. Włącza już przy pozycyjnych, przy reflektorach przygasa. Ale jest to różnie w różnych wersjach wyłączników. Np. ja nie mam lampki w ogóle.
Ważna wcześniej opisana próba.

Wiec z kontrolką jest wporządku. Co do połączenia kabelka białego z czarnym paskiem z żółtym - zrobiłem tak jak kazałeś niestety bez zmian.

Podłacz pin od zółtego kabelka bezpośrednio do +12V np. z aku - zobacz, czy swiatła sie zapalą.

To pozostaje jeszcze troszkę dziwna próba: Mamy włączone mijania, zapłon i w tym momencie lekko przyciągamy manetkę na błysk drogowymi - czy jest reakcja. W reflektorach typu GT czyli podwójnych jest tutaj łatwo zauważyć czy siła mijania się zmienia, a powinna! W H4 jest gorzej.
Kolejną próbą jest podanie napięcia na skrzynkę bezpieczników czyli czerwony wtyk J pin 3 (według załączonego rysuneczku), potem kolejno na piny bezpiecznika 1, potem 2 po ich wyjęciu ze swych gniazd.

A jak jest z czystością wtyku na żarówkach?

Więc tak- podłączyłem żółty kabelek do + akumulatora i bez rezultatu, miałem włączone światła mijania i zaplon po czym lekko przyciągłem manetkę drogowych na błysk i włączały się drogowe (wraz z kontrolką w liczniku), co do czystosci styków to była taka sytuacja, że podskoczyłem do sklepu i jeszcze wszystko działało, odpalam auto pod sklepem świateł mijania już nie ma więc wątpie aby to były styki. Co do poddania napięcia na skrzynkę bezpieczników to jak mogę to dokładniej zrobić? czy potrzebuje miernik?

No to podłącz jeszcze +12V pod bezpiecznik 1, potem 2 i krótkie powinny zaświecić, jeżeli tak, to problem miedzy manetką a skrzynką przekażników (podejrzewam wtedy upalony styk przy wtyczce do skrzynki), jak dalej się nie zapalą, to coś miedzy skrzynką a reflektorami, choć tutaj wątpię, by od tego momentu (za bezpiecznikami) każda żarówka ma oddzielny obwód i raczej mało prawdopodobne, żeby oba na raz się zepsuly.

Problem rozwiązany okazało się, że był skok napięcia i spaliły się oby dwie żarówki.

Dobre!
Choć nie powiedziałbym "skok napięcia" a raczej "popaliły się jedna po drugiej" - skok (taki skok!) spaliłby resztę.
Kiedyś przyczepkę towarową z żarówkami 12V podpięto do Iveco 24V i spaliły się wszystkie.