Strona 1 z 1

Nagle zabrakło ładowania.

: wt wrz 28, 2010 13:57
autor: krycha00
Witam , kolejny problem z golfem...
Wczoraj jezdzilem, dzisiaj rano też, a 10min temu odpaliłem, i zapaliła sie odrazu kontrolka ładowania. Sprawdzam miernikiem na aku, na odpalonym silniku jest niecale 12v, na zgaszonym 12,4 . Zwiekszenie obrotów nie pomaga - nadal brak ładowania. Zgasilem, poczekalem chwile, zapalilem, kontrolka nie zaswiecila sie, ładowanie 14,2, wiec pomyslalem ze to chwilowy problem, wrzucam bieg, chce ruszać - i znowu zapalila sie kontrolka, brak ładowania. Możliwe jest że to przez tą pogode (leje non stop od 2dni;/)? Ze dostala sie gdzieś woda w okolice alternatora ? Ostatnio wymieniany byl regulator napiecia w alternatorze. Pasek nie piszczy ani nie jest luźny.
Jakies sugestie co moze byc nie tak?

Nagle zabrakło ładowania.

: wt wrz 28, 2010 19:17
autor: Zico63b
Jeśli nie jest to wina luźnych odkręconych połączeń to jest pewna usterka, która mi się przydarzyła: Otóż po przejeździe przez głębszą wodę kontrolka się zaświeciła i okazało się tzw. "przebicie" w uzwojeniu stojana (Polo 86C2F). Woda dostała się do altka dopiero po minięciu się z wariatem, który zrobił falę - czyli sporo trzeba by altka zalało.
No, jeszcze możliwa awaria tego nowego regulatora.
Jak kontrolka się zaświeca to układ przewodów i licznik samochodu są sprawne.

Nagle zabrakło ładowania.

: wt wrz 28, 2010 19:23
autor: krycha00
Nie przypominam sobie żebym wjechał w ciągu tych 2 dni w jakąś większą kałuże, chociaż nigdy nie wiadomo, może akurat niefartownie gdzieś sie tam dostala woda.. :/
Czekać aż przestanie padać, żeby wszystko tam wyschło? Czy pozostaje mi rozbieranie alternatora?

Nagle zabrakło ładowania.

: wt wrz 28, 2010 19:47
autor: Zico63b
Poczekać.

Nagle zabrakło ładowania.

: pt gru 10, 2010 01:02
autor: krycha00
Okazało się że to jednak wina tulejek i łożyska w alternatorze - były tak zjechane że wyrwały szczotki z regulatora napięcia.
Po wymianie, ładowanie jest że hoho.