Strona 1 z 1
Przeróbka z wtrysku mech na gaźnik,problem z wentylatorem
: wt wrz 14, 2010 20:27
autor: Pieter WA
Panowie mk II 1.8 benzyna,był wtrysk mechaniczny i założyłem gażnik do tego silnika... w wyposarzeniu nie ma żadnej klimy itd ma abs i mfa. Problem polega na tym że gdy odpale auto,pochodzi np 5 minut,wyłączam zapłon i uruchamia sie wentylator chłodnicy a po przekręceniu \stacyjki czyli włączeniu zapłonu wentylator się wyłącza...sprawdziłem już przekażnik i czujniki i jest ok pozostaje jedna rzecz...jakieś czujniki przy gażniku...otuż cała elektryka związana z gażnikiem (jakies dwa osobne kable,cgyba 3 czujniki) są niepodpięte...mam całą wiązke z tego gażnika ale domyślam się że jak wypnę tą co jest w aucie i podepnę tą od gażnika to sie pewnie coś podzieje z mfa... i teraz pytanie czy ma ktoś jakiegoś pomysła co z tym zrobić żeby to poprawnie funkcjonowało,nie mówię tu o spięciu na krótko wentylatora na przycisk bo to też potrafię:) dodam tylko że jest to gażnik pierburg 2e
Przerubka z wtrysku mech na gażnik,problem z wentylatorem
: wt wrz 14, 2010 21:30
autor: Paweł Marek
wyobrażam sobie że kabel czujnika od wentylatora przy gaźniku wpiąłeś niewłaściwie w któryś podgrzewacz gaźnika i to cała przyczyna. Czujnik podaje na ten kabel masę po przegrzaniu się i to uruchamia wentylator poprzez przekaźnik, a ty wpiąłeś go pewnie w grzałkę która jest zmasowana i masa idzie na kabel cały czas - a ten układ działa dopiero po wyłączeniu zapłonu i to już jest prawidłowe. Podaj typ gaźnika albo daj fotki, 2E to nazwa całej rodziny gaźników. Albo wypinaj kable po kolei
Re: Przerubka z wtrysku mech na gażnik,problem z wentylatore
: wt wrz 14, 2010 22:59
autor: Pieter WA
[quote="Paweł Marek"]wyobrażam sobie że kabel czujnika od wentylatora przy gaźniku wpiąłeś niewłaściwie w któryś podgrzewacz gaźnika i to cała przyczyna. Czujnik podaje na ten kabel masę po przegrzaniu się i to uruchamia wentylator poprzez przekaźnik, a ty wpiąłeś go pewnie w grzałkę która jest zmasowana i masa idzie na kabel cały czas - a ten układ działa dopiero po wyłączeniu zapłonu i to już jest prawidłowe. Podaj typ gaźnika albo daj fotki, 2E to nazwa całej rodziny gaźników. Albo wypinaj kable po kolei[/quott
tzn ja tam nic nie przepinałem przy gażniku a elektronicznie tam nic nie jest spinane żaden czujnik z drugim, tylko jest masa z silnika do gażnika i tyle...jeszcze jedna rzecz,jest ominięty podgrzewacz kolektora, idzie tylko przez ssanie...
wszystkie te gażniki mają dwie wtyczki a ja właśnie nie mam ich wpiętych...
Przeróbka z wtrysku mech na gaźnik,problem z wentylatorem
: wt wrz 14, 2010 23:25
autor: Paweł Marek
no nie wszystkie mają dwie. Typowy perburg 2E2 ma wtyczki od zaworu elektroczasowego, od elektrozaworu siłownika 3-położeniowego i pojedyncze kable od podgrzewania kanału wzbogacania mieszanki , ssania i masowy. To w sumie minimum 2 wtyczki dwukablowe i 2 kable z pojedynczymi wtyczkami oraz masowy z oczkiem do śruby. Bezpieczniej będzie jak dasz dokładne fotki.
A ostatecznie ten dodatkowy włącznik wentylatora mógł być wcześniej a teraz jego kabel masowy wisi i dotyka do masy, efekt ten sam będzie.
Re: Przeróbka z wtrysku mech na gaźnik,problem z wentylatore
: śr wrz 15, 2010 21:00
autor: Pieter WA
Paweł Marek pisze:no nie wszystkie mają dwie. Typowy perburg 2E2 ma wtyczki od zaworu elektroczasowego, od elektrozaworu siłownika 3-położeniowego i pojedyncze kable od podgrzewania kanału wzbogacania mieszanki , ssania i masowy. To w sumie minimum 2 wtyczki dwukablowe i 2 kable z pojedynczymi wtyczkami oraz masowy z oczkiem do śruby. Bezpieczniej będzie jak dasz dokładne fotki.
A ostatecznie ten dodatkowy włącznik wentylatora mógł być wcześniej a teraz jego kabel masowy wisi i dotyka do masy, efekt ten sam będzie.
to jest ten gażnik o którym piszesz z tymi kablami i wtyczkami... ale już do wszystkiego doszłem i chodzi tak jak powinien..