Forum.VWGolf.pl

Założyłem tylne światła LED i coś nie gra:
Gdy zapalę światła mijania lub postojowe bez przekręconego kluczyka to światła działają prawidłowo(FOTO 1)

FOTO 1



Gdy zapalę światła mijania lub postojowe i przekręcę kluczyk to oprócz prawidłowo świecących świateł mijania żarzą się minimalnie światła STOP w lampach i w fabrycznym dodatkowym świetle STOP po bokach żarzą się diody(FOTO 2)

FOTO 2



Gdy wyłączone są światła i przekręcony jest kluczyk w stacyjce to światła STOP w lampach się żarzą i dodatkowe światło fabryczne STOP żarzy się po bokach(FOTO 3)

FOTO 3



Dodam jeszcze że światła STOP po wciśnięciu pedału hamulca świecą prawidłowo zarówno przy przekręconym kluczyku jak i nie przekręconym(FOTO 4)

FOTO 4


Próbowałem podłączyć rezystor 20W pod światło STOP w lampie żeby był opór jak przy normalnej żarówce i nic nie pomogło.
Próbowałem też podłączyć rezystor pod światło mijania w lampie i też lipa.

Czy ktoś wie co muszę zrobić żeby to światło STOP nie żarzyło się razem z tymi bokami stopu fabrycznego po przekręceniu kluczyka???

Na youtubie znalazłem jakąś poradę co zrobić w takim samym przypadku żarzenia się stopów(po wymianie żarówek na ledowe) ale do mojego przypadku tego się nie da raczej zastosować
" onclick="window.open(this.href);return false;

Na 99% włącznik świateł stop nad pedałem hamulca. Kiedyś Kolega greg miał identyczny problem, zapytaj Go jak sobie poradził.

troche chore kupować wcale nie tanie żarówki i jeszcze je przerabiać........

A nie trzeba aby posprawdzać masy jak lamp głównych tak i trzeciej, dodatkowej. To przecież znane objawy braku masy, tylko troszeczkę inaczej wyglądaja, bo i troszkę inne lampy (diody).
Włącznik stopu nie może mieć nic do tego, chyba że sam ma zwarcie i "trochę" podaje.

Zico63b pisze:To przecież znane objawy braku masy

kierunki też by się żarzyły, dlatego to od braku masy nie będzie...

Jak w kierunkach są żarówki konwencjonalne, to nie będą się żarzyć: prawa Kirchhoffa i Ohma, rozkład prądów i odkładanie się napięć na określonych rezystancjach. Żarówki zwykłe mają bardzo mały opór w stosunku do LED-ów i nie dołoży się na nich takie napięcie by było to widać, ale przepływ jest. Jeśli przy rozkładzie prądu na zwykłych wszystkich żarówkach - konwencjonalne kierunki lekko żarzą to ile mogą mieć volt na sobie? Dwa? A teraz, na małym oporze napięcie się nie odkłada to mają może ze 0,2V? To i nie świecą w widoczny dla oka sposób.

Qto pisze:Kiedyś Kolega greg miał identyczny problem, zapytaj Go jak sobie poradził.

w ogóle nie radziłem sobie- to znaczy nic z tym nie robiłem bo mi się to podobało jak tak świeci . Zresztą te lampy zostały zdemontowane po jakimś czasie - problem zniknął - chociaż powiem tak - że jakby tak oryginalnie świeciły to też bym był zadowolony.

Ostatecznie to świecenie lamp można znieść ale wkurza mnie to świecenie trzeciego światła stop.

Zastanawia mnie jedno dlaczego przy standardowej lampie trzeci stop świeci normalnie a z ledami żarzy się po bokach...czy naprawde nie ma na to sposobu?

Ivanow pisze:Zastanawia mnie jedno dlaczego przy standardowej lampie trzeci stop świeci normalnie a z ledami żarzy się po bokach...czy naprawdę nie ma na to sposobu?

to jest wada tego chińskiego ustrojstwa z tyłu lampy - można wstawić dodatkowe oporniki żeby ginął ten prąd na powrocie

i jak wkoncu zrobil ktos to i rozwiazal ten problem ?

...rozwiązania nie znalazłem na forum, pojechałem do elektryka i po pomiarach okazało się że minimalne napięcie pojawia się już za włącznikiem nad pedałem hamulca.
Wstawił więc przy pedale hamulca jakiś stycznik chyba (nie jestem fachowcem i nie pamiętam dokładnie). W każdym bądź razie wstawił go zamiast standardowego włącznika przy pedale hamulca i powiedział że przy powrocie do standardowych lamp trzeba będzie go z powrotem przełączyć na stary bo ten jest do małych obciążeń (led) i może nie wytrzymać standardowych żarówek.

Jak ktoś jest mocno zainteresowany to mogę się konkretnie dowiedzieć co to za "stycznik", albo ewentualnie foto zrobić.

...rozwiązania nie znalazłem na forum, pojechałem do elektryka i po pomiarach okazało się że minimalne napięcie pojawia się już za włącznikiem nad pedałem hamulca.
Wstawił więc przy pedale hamulca jakiś stycznik chyba (nie jestem fachowcem i nie pamiętam dokładnie). W każdym bądź razie wstawił go zamiast standardowego włącznika przy pedale hamulca i powiedział że przy powrocie do standardowych lamp trzeba będzie go z powrotem przełączyć na stary bo ten jest do małych obciążeń (led) i może nie wytrzymać standardowych żarówek.

Jak ktoś jest mocno zainteresowany to mogę się konkretnie dowiedzieć co to za "stycznik", albo ewentualnie foto zrobić.

Ivanow
Mały gagatek
Mały gagatek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 20, 2010 19:03
Lokalizacja: WWL
Auto: IV GTI + III GTD
Silnik: AGU...

Witam jestem zainteresowany rozwiązaniem twojego problemu gdyż mam podobny. Mógł byś dokładnie opisać rozwiązanie tego problemu i jakie styczki zastały tam wymienione. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Problem z tylnymi lampami led w moim Golfie został rozwiązany. Mechanik, (któremu jestem bardzo wdzięczny) do lewej lampy (do kabelków czerwonego i brązowego) przylutował 2 oporniki ceramiczne razem (oporniki 10). Już nie przebija na trzecie światło stopu i zniknęła pomarańczowa kontrolka EPC

Czerwone diody świecą przy minimalnych napięciach. Wystarczy że gdzieś "ucieka" prąd i diody odrazu to pokażą.