Forum.VWGolf.pl

Witam, to mój pierwszy post na forum, nie wiem czy wybrałem właściwą kategorię, gdyby okazało się, że jest ona zła proszę moderatora o przesunięcie tematu do właściwego działu.

Od kilku miesięcy jestem posiadaczem Golfa 4 1.9TDI AXR (101km) 2002, wczoraj zauważyłem dziwną sytuację. Otóż po kilkunastu godzinach postoju, gdy chcę odpalić auto, po włączeniu zapłonu gasną po kolei wszystkie kontrolki na blacie. Gdy poczekam kilka chwil, aż nagrzeją się świece i przekręcę kluczyk do końca na zegarach zapala się kontrolka ABS i ESP jednocześnie. Po odpaleniu silnika kontrolki od razu gasną. Okres czasu, w którym kontrolki świecą jest równy czasu pracy rozrusznika (do uruchomienia silnika) i trwa poniżej 1 sek. Innych dziwnych historii z tym związanych nie zauważyłem, dodam jeszcze tylko że po przejechaniu kilku km (najczęściej 7 - z pracy do domu) historia ta nie powtarza się. Co dziwne - w momencie kiedy jestem w pracy w aucie zostawiam radio z włożonym panelem - pobiera ono prąd do zasilenia swojego wyświetlacza, pod domem panel zdejmuję i samochód stoi całą noc a wyświetlacz radia nie pobiera prądu. Gdy uruchamiam samochód po pracy problem występuje a przed pracą nie
Na komputerze jeszcze nie byłem, nie chciałbym jednak ignorować tego sygnału. Czy ktoś z was spotkał się z taką sytuacją? Co może by przyczyną tego dziwnego zjawiska? Czy to jakiś spadek napięcia podczas rozruchu?

Bardzo proszę o pomoc bardziej doświadczonych forumowiczów.

Pozdrawiam
Rafał

może kończy się akumulator

Jeżeli gasną to nie ma się czym martwić. Nawet w instrukcji jest napisane że te kontrolki mają prawo się zapalać przy rozruchu. Jedyna rada to nowy akumulator, ale nie oznacza to że na tym nie polatasz jeszcze ze 3 lata...zimą wszystko wyjdzie

Dzięki za sugestie, tak mi się wydaje, że to akumulator. Chyba trzeba będzie go troszkę podreanimować a w zimę... w zimę się zobaczy

To na 99% akumulator ale nie masz się czym przejmować zima go zweryfikuje

mam identyczny problem tylko co ma abs i esp do akumulatora heh

Chwilę temu odpowiadałem Koledze w takim samym temacie - może by je scalić?
Otóż gdy napięcie spada, sterowniki poszczególnych systemów kolejno sygnalizują awarie. Kolejnym systemem by było elektryczne wspomaganie (np. w Golfie 5), poduszki powietrzne i komputer silnika.
Ponieważ jest chwilowa - gasną; w razie stałego spadku napięcia, nawet po naładowaniu - już nie zgasną same a jedynie VAG-iem.
I jeszcze jedno:

Qto pisze:Nawet w instrukcji jest napisane że te kontrolki mają prawo się zapalać przy rozruchu.

Otóż nie dokładnie. Przy włączeniu zapłonu MUSZĄ się zaświecić na kilka sekund i zgasnąć. Tu sytuacja jest inna bo zapalają się ponownie! I na to właśnie odpisałem.

Zico63b pisze: Qto napisał(a):Nawet w instrukcji jest napisane że te kontrolki mają prawo się zapalać przy rozruchu.


Otóż nie dokładnie. Przy włączeniu zapłonu MUSZĄ się zaświecić na kilka sekund i zgasnąć. Tu sytuacja jest inna bo zapalają się ponownie! I na to właśnie odpisałem.

przecież napisałem "przy rozruchu" (po włączeniu zapłonu to chyba oczywiste), czyli chyba miałem to samo na myśli co Ty pisząc :"Tu sytuacja jest inna bo zapalają się ponownie!"

To takie niuanse, ale mogą dezorientować mniej wprawnych Kolegów-forumowiczów.
Rozruch to rozruch a zapłon to włączenie zapłonu. Np zapłon a zapalenie silnika to mogą być dwa różne stany pojazdu. Itd, itd. Jaki polski język jest bogaty!
A konkretnie to jest tak:
Przekręcamy kluczyk na "zapłon" - kontrolki (różne) zapalają się na moment i gasną i nie mają prawa już więcej się zapalić.
Teraz pokręcamy kluczykiem dalej na pozycję "rozrusznik" i normalnie kontrolki oczywiście nie zaświecają się, z wyjątkiem tych w autach Kolegów Dob44 i Wraclaguna u których tak czynią a nie powinny.
I jeszcze jedno ważne spostrzeżenie, choć na inną okazję: zapalić się na moment te kontrolki nie mają "prawa" ale "OBOWIĄZEK" - bo to samokontrola układu i samych kontrolek. Np. gdy nie zapala się kontrolka poduch - diagnoza: bite auto, ktoś grzebał w kontrolkach by nie świeciła w oczy nabywcy.
Czy jest O. K.?

Naturalnie!

Zico63b

pany ale jak ja mam to naprawic zeby mi to nawet na sekunde nie migało w czasie rozruchu, ja rozumiem ze na pozycji zaplon zapalaja sie i zgasna bo to normalna sprawa ,ale na rozruszniku nie powinny

Napisałem w tamtym temacie:
Za niskie napięcie, z różnych z resztą przyczyn. Sprawdzić napięcie ładowania, czystość połączeń w skrzynce na akumulatorze, klemy, masy i chyba tak na prawdę to stan akumulatora - to poprzez tzw. kontrolne rozładowanie*).

*) - rozładowanie całkowicie naładowanego akumulatora stałym, znanym prądem przez określony czas do oznak rozładowania i obliczenie z czasu - aktualnej pojemności.
A dla próby można, wyjątkowo, zapalić na podpiętym prostowniku.

wraclaguna, najczęściej wina jest po stronie aku i dopiero po jego wymianie zniknie problem...jest też jakaś szansa że będzie lepiej ja zrobisz wsio co napisał Zico63b

dzieki koledzy za zainteresowanie tematem