Forum.VWGolf.pl

Wie ktoś może jak wyciągnąć kostke która jest z tyłu stacyjki? Chciałem ją wymienić ale za cholere nie moge jej wyciągnać.
Model VW Golf III 1.8 96/97 75KM AAM

Dział FAQ "wymiana kostki stacyjki"

To chcesz mi powiedzieć kolego że żeby wyjąć kostke tą tylnią to ja musze rozebrać całą stacyjke? tzn wkłady itp? nie da się bezpośrednio i tylko zdjąc i wymienić ten badziew z tyłu? bo coś mi nie styka i musze naprawde mocno przekręcić i poruszać kluczykiem zeby mi odpalił.

Tak, niestety taki jest to patent VW i nic się nie da zrobić:

Kurcze, a orientujesz sie może jakie koszta są tego?

2nec pisze:Kurcze, a orientujesz sie może jakie koszta są tego

2nec, nie majątek http://moto.allegro.pl/listing.php/sear ... ry=620&cha" onclick="window.open(this.href);return false;

http://moto.allegro.pl/item1183836041_k ... 3_iii.html" onclick="window.open(this.href);return false;

w cenie kostki już zdążyłem się zorientować intersuje mnie cena jak wstawie to do jakiegoś elektryka ...

2nec pisze:ntersuje mnie cena jak wstawie to do jakiegoś elektryka .

2nec, to juz z elektrykiem uzgodnisz Nie z nami ,bo przecież nic ci to nie da gdy ci powiem 100 .A elektryk to proszę iść na forum Ja biorę 150 A może zrobi za 70

W sumie to masz racje ... No nic dziekuje za pomoc. Pozdrawiam

poco do elektryka jak mozna samemu to zdziałac

Witam
mam pytanie
temat jest juz na wielu postach wałkowany a propo kostki stacyjki ale opisze swój problem
mam golfa iv 1.4 od ponad roku na początku było wszystko ok po jakimś czasioe pojawiło sie coś takiego ze podczas jazdy niezależnie od prędkości silnik wyłaczał sie na chwile dosłownie na ułamek sekundy wszuystko gasło po chwili odpalał sie z biegu i wszystko wracało do normy działo sie tak raz na 100-200km po jakimś czasie nasiliło sie to i już wyglądało tak ze gasło wszystko potem odpalało jak jechał ale wszystkie zegary pokazywały 0 i swieciła sie lampka oleju. po wyłączeniu kluczyka i ponownym rozruchu wracało do normy
kolejna usterką było cos takiego ze czasami gasło wszystko jak stał nic nie działało oprócz rozrusznika nie palił wogóle ale po kilku minutach wracało wszystko do normy ostatnio stało się tak ze golfik wogóle nie pali zegary sprawiają wrażenie ze jest ok bo pokazują godzine oraz stan kilometrów ale po włozeniu kluczyka i przekręceniu o jedną pozycje wszystko gaśnie licznik km i zegarek się resetuje nie działaja kontrolki a rozrusznik kręci
nie działają awaryjne ( tylko buczą) podswietlenie licznika kompletnie nic po przełaczeniu na pozycję wyjęcia kluczyka słychać grzechot silniczków w tablicy rozdzielczej po czym pokazują się zegarek i licznik km w stanie 0000 a dzisiaj nawet włączenie postojowych robi dokładnie to samo czyli resetuje liczniki
podejżenie było na kostkę kupiłem podstawiłem i .... to samo
nie wiem jak to ugryść i co dalej z tym fantem
prosiłbym o jakąkolwiek pomoc
pozdrawiam

Tu Kolega musi poczytać inne tematy: brak masy akumulatora lub silnika, brudne klemy i zaciski przewodów na alternatorze i rozruszniku - w ogóle "spadki napięcia"
Takie resetowanie licznika jest powodowane za dużym dla niego spadkiem napięcia. O ile by to dotyczyło tylko licznika byłby to bezpiecznik 21. Ale że także awaryjne nie chcą pracować, a one są przewidziane do naprawdę dużych spadków napięcia, dotyczyć to będzie ogólnie zasilania jeszcze przed skrzynką bezpieczników.

Dokładny opis wymiany i foto a wystarczy poszukać po co od razu elektryk http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=157068" onclick="window.open(this.href);return false;