Strona 1 z 4

Mrugające kontrolki a alternator

: wt sie 03, 2010 14:41
autor: piotreldiablo
Witam, zacznę opisywać swój problem od początku. Kiedy jechałem do pracy zapaliła mi się kontrolka od ładowania alternatora, potem się lekko paliła a potem zgasła. Gdy wracałem po pracy do domu zauważyłem że słabo zapaliłem a w czasie jazdy padło światło, radio i wszystkie liczniki. Okazało się ze alternator nie ładuje, oddałem go do naprawy, wydałem kasę i fachowiec go zrobił jak należy. Po zamontowaniu myślałem ze to koniec problemów. Fakt że działa i ładuje ale zamiast tego zapaliła się kontrolka oleju i miga cały czas, prędkościomierz działa ale obrotomierz niestety nie działa i auto ma mniejsze przyśpieszenie, dosyć wyczuwalne. Mi się wydaje że wariuje elektronika i taż być może że mam jeden wtrysk do niczego. Auto to golf 1.9 D 97 ROK proszę O POMOC CO ROBIĆ

Mrugające kontrolki a alternator

: wt sie 03, 2010 18:06
autor: Zico63b
piotreldiablo pisze:oddałem go do naprawy, wydałem kasę i fachowiec go zrobił jak należy.
No, chyba nie do końca, bo zapomniał/nie zauważył zapiąć drugiego cienkiego kabelka do alternatora lub nie zauważył że jest przerwa. Poszukaj Kolego, czy oba są podłączone i nieprzerwane, także wtyk w okolicy rozrusznika: tam łączy się wiązka auta z tymi dwoma cienkimi dla altka!
Elektronika nie wariuje, bo jej nie ma w 1,9D. To subiektywne odczucie, jeździ się ostrożniej, mniej naciska na gaz - bo z autem jest coś nie tak...

Re: Mrugające kontrolki a alternator

: wt sie 03, 2010 20:08
autor: piotreldiablo
Dziękuje za odpowiedz. Jutro jadę do tego fachowca i zobaczymy co powie. A jeszcze mam pytanie, jak alternator bedzie naprawiony jak należy to obrotomierz zacznie działać ?

Mrugające kontrolki a alternator

: wt sie 03, 2010 21:36
autor: Paweł Marek
Tak prędkościomierz działa dzięki jednemu z tych dwu kabelków które w jednej wtyczce wchodzą do alternatora, jeśli nie zapomniałeś podpiąć tej wtyczki to pewnie mechanik uszkodził lub zapomniał podłączyć wyjście do tej wtyczki wewnątrz altka, tzw wyjście W

Re: Mrugające kontrolki a alternator

: śr sie 04, 2010 17:00
autor: piotreldiablo
Byłem u tego fachowca. Powiedział ze alternator jest na pewno dobry i daje na niego gwarancje. Powiedział że prawdopodobne w chwili zamontowania altka poszło coś w aucie na elektronice od wzbudzania obrotomierza i kazał przyjechać z samochodem i sprawdzi co jest nie tak. Albo słabo to zrobił albo facet ma racje. Niby altek ładuje i chyba tylko to co robi ;/ Nie wiem czy jechać, pewnie pojadę bo co innego zostaje

Mrugające kontrolki a alternator

: śr sie 04, 2010 18:11
autor: koperson
Jedź , niech naprawia to co źle zrobił lub popsuł przy robieniu alternatora . Jak zrobi to podziekuj i wracaj do domu , Nie pytaj czy chce cos za usługe bo przed jego robotą wszystko było ok wiec to co zepsuł idzie na jego koszt :)
Poprostu podziekuje wsiądz do auta i jedz :ass:

Mrugające kontrolki a alternator

: śr sie 04, 2010 18:14
autor: Zico63b
piotreldiablo pisze:Powiedział że prawdopodobne w chwili zamontowania altka poszło coś w aucie na elektronice od wzbudzania obrotomierza
- Bzdura według mnie! Ten układ jest tak prosty, że trudno go zniszczyć.
Jeśli obrotomierz nie działa a kontrolka oleju miga ale licznik nie piszczy - to licznik nie jest zepsuty i prawidłowo reaguje na brak przepływu prądu czerwono-czarnym przewodem, tylko to!
Można jeszcze odpiąć wtyk z tyłu alternatora i sprawdzić czy żaden z dwóch tam będących pinów się nie rusz, nie jest obluzowany (to Golf 3 i one mają to w jednym dwupinowym wtyku).
Później pozostaje wyjęcie licznika, odpięcie wtyku i sprawdzenie ciągłości przewodu, ale taki przypadek by działało to przed "wizytą" u elektryka a zepsuło się czy przerwało gdzieś wewnątrz samochodu tak jakoś w trakcie - no to chyba jeden na milion!

Re: Mrugające kontrolki a alternator

: czw sie 05, 2010 18:53
autor: Sosenus21
Witam. Nie chciałem zakładać nowego tematu ponieważ mam taki sam problem jak kolega. Posiadam golfa III 1.8 benzyna/gaz 96r. Również podczas jazdy mruga mi kontrolka od oleju i nie działa obrotomierz. I tutaj mam pytanie. Czy mogę tak jeździć przez pewnien czas ? Bo wypłat mam za tydzień a do pracy muszę jakoś dojeżdzać . I jaka może być tego przyczyna ? Mój mechanik mówił ze mógł sie popsuć czujnik cisnienia oleju , natomiast na forum znalazłem ze może to być problem z alternatorem albo sczotkami. Kable poprawiałem i problem nie zniknał . Z góry dziekuję za pomoc

Re: Mrugające kontrolki a alternator

: czw sie 05, 2010 19:51
autor: piotreldiablo
A wiec nie pojechałem do tego kolesia co robiłem alternator bo myślałem ze mnie w konia robi i pojechałem do kolesia od elektroniki samochodowej, sprawdził alternator i wszystko jest ok. Te wyjścia na 2 cienkie kabelki niby sa w porządku. Facet zbadał altka i powiedział ze wszystko , popatrzał na kable i mówi ze to coś na kablach. nie miałem zbytnio czasu bo spieszyłem sie do pracy i kazał mi przyjechać w sobotę bo musi popatrzeć i to będzie ok godzina roboty. Powiedział że jego uwagę wzbudził fakt ze od alternatora wychodzą 2 cienkie kable po czym biegną razem do kostki na rozruszniku a z niej wychodzi tylko jeden, twierdzi ze coś ktoś przy tym robił. Niby do tej pory wszystko działało na tym kablu. Czy ktoś może wie lub ma schemat jak powinny wyglądać prawidłowo połączone te 2 cienkie kabelki ? I koleś taki w pożądku że nic nie wziął za zobaczenie i sprawdzenie altka, chciałbym sam to zobaczyć może tylko kabel jest przerwany ale jak sie nie da to pojadę do tego faceta

Mrugające kontrolki a alternator

: czw sie 05, 2010 22:29
autor: Zico63b
piotreldiablo pisze:jego uwagę wzbudził fakt ze od alternatora wychodzą 2 cienkie kable po czym biegną razem do kostki na rozruszniku a z niej wychodzi tylko jeden, twierdzi ze coś ktoś przy tym robił. Niby do tej pory wszystko działało na tym kablu.
Sam się dziwię...
Kabelek czerwono-czarny idzie SAMOTNIE, Z NIKIM SIĘ NIE ŁĄCZĄC, poprzez skrzynkę bezpieczników (względy technologiczne, dla sprawy bez znaczenia) aż do licznika pin 10. I tyle. Jeśli jakiś geniusz go uciął czy spotkały go inne nieprzyjemności - w ostateczności poprowadzić nowy. Ale NIE łączyć ze wzbudzeniem (czyli też cienkim niebieskim!).
I odpowiedź Koledze Sosenus24: W silnikach benzynowych jest inaczej, obrotomierz sterowany jest komputerem silnika. Czujnik może szwankować, choć powinien też piszczeć dźwięk ostrzegawczy, to fakt, ale mogą być inne przyczyny. Czujnik - nie majątek. Alternator w tym wypadku nie jest winien.

Re: Mrugające kontrolki a alternator

: czw sie 05, 2010 23:29
autor: piotreldiablo
Ostatecznie dodaje zdjęcia. Od altka 2 kable a potem wpadają do kostki i wychodzi jeden kabel. Rozbierałem kostkę i na pewno tamten kabel nigdzie się nie łączy, co za sens zęby był kabel który kończy żywot "nigdzie" (czerwone plamy na alternatorze to zabezpieczenie przez faceta który naprawiał go żeby wiedział czy był otwierany bo dał na niego gwarancje )
Obrazek
Obrazek

Mrugające kontrolki a alternator

: czw sie 05, 2010 23:35
autor: Zico63b
No to nieco inna sprawa: kabelek po prostu "zniknął" a ma być.
Czyli rada jak w mym poprzednim poście: odnaleźć lub odtworzyć resztę przewodu, tą aż do licznika.

Re: Mrugające kontrolki a alternator

: pt sie 06, 2010 11:54
autor: piotreldiablo
Po dalszym kawałku nie ma śladu. Proszę Cie napisz mi dokładnie gdzie ma iść niebieski kabelek a gdzie czerwona czarny. Czerwono czarny do licznika tak ? a niebieski gdzie ?

Mrugające kontrolki a alternator

: pt sie 06, 2010 13:46
autor: Paweł Marek
też do licznika, ale cudów niema, szukaj go urwanego dalej w tej rurce - peszelu