Forum.VWGolf.pl

cjubas pisze:Co do producenta, pierwsze próby robiłem na Motometerze - zastosowali tam inne silniczki, i dużo mniej kulturalnie pracują, chyba że ich po prostu nie ogarnąłem do końca...

Masz sterowanie pełnokrokowe, półkrokowe czy jakiś mircostepping?

cjubas pisze:Mam wrażenie, że w licznikach VDO, występuje swego rodzaju feedback

Masz dobre przeczucie - występuje.

cjubas pisze:Moje pytanko brzmi tak - czy możliwe jest to, że licznik mierzy np prąd jaki płynie przez cewke silnika krokowego? I dzięki temu jest w stanie wykryć opór ( gdy jest na 0 na zderzaku), czy też jest gdzieś tam sobie odchylona, i gdy nie napotyka żadnego oporu bazuje się do momentu, aż go poczuje ? Ciekawi mnie to niezmiernie

Tak, licznik VDO mierzy prąd i na podstawie tego ocenia kiedy silnik dojechał do ogranicznika. Motometer jedzie do oporu nawet jeśli wskazówki już są na pozycji "0".

hayperekpo pisze:

cjubas pisze:Co do producenta, pierwsze próby robiłem na Motometerze - zastosowali tam inne silniczki, i dużo mniej kulturalnie pracują, chyba że ich po prostu nie ogarnąłem do końca...

Masz sterowanie pełnokrokowe, półkrokowe czy jakiś mircostepping?

Półkrokowe.

hayperekpo pisze:

cjubas pisze:Mam wrażenie, że w licznikach VDO, występuje swego rodzaju feedback

Masz dobre przeczucie - występuje.

Dobrze wiedzieć;)

hayperekpo pisze:

cjubas pisze:Moje pytanko brzmi tak - czy możliwe jest to, że licznik mierzy np prąd jaki płynie przez cewke silnika krokowego? I dzięki temu jest w stanie wykryć opór ( gdy jest na 0 na zderzaku), czy też jest gdzieś tam sobie odchylona, i gdy nie napotyka żadnego oporu bazuje się do momentu, aż go poczuje ? Ciekawi mnie to niezmiernie

Tak, licznik VDO mierzy prąd i na podstawie tego ocenia kiedy silnik dojechał do ogranicznika. Motometer jedzie do oporu nawet jeśli wskazówki już są na pozycji "0".

Generalnie między motometerem, a VDO jest przepaść moim zdaniem pod każdym względem. Rozbierając VDO, człowiek odnosi wrażenie, ze to wszystko jest taki przemyślane, poukładane, prostsze.

Dzięki za info!

cjubas pisze:Półkrokowe.

A liczniki czy to VDO czy Motometer mają płynny microstepping. Robiłem na swoim układzie próby z takim sterowaniem i byłem pod wrażeniem "miękkiego" ruchu i kultury pracy tych silniczków. Inna sprawa, ze do szybkiego machnięcia najlepiej sprawdza się półkrokowe.

cjubas, i jak tam projekt? Udało się doszlifować?

U mnie wyszło mniej więcej tak (jakość słaba - nagrywane wieczorem).
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=UemISaIwxRo[/youtube]

Projekt narazie wstrzymany, działało spoko, bez błedów już, ale elektronika za duzo zajmowała. Bede kombinował wszystko na drukowanej płytce włożonej do licznika

A z tego co widze, Ty wykonujesz ruch, tak jakby po "zbazowaniu", po odpaleniu silnika przed końcem animacji nie masz problemów ? Ja to sie zastanawiam czy nie pójść w CAN i poprostu oddać sterowanie na mikrokontroler i po kłopocie, można robić co sie podoba Czym to sterujesz ?

W każdym razie ja na razie mam magisterke do pisania, i inne burzliwe rzeczy w życiu. Także nie ma czasu na takie zabawy, aczkolwiek wróce do tematu na pewno. Ostatnio jedyne co zrobiłem to się pobawiłem podświetleniem licznika i polaryzacją ekraników w liczniku ;d


I wróciłem do półfisa, bo fullFis mi się już znudził, wole mieć kontrolki tradycyjne jednak Troszkę offtop, ale jakby nie patrzeć przedstawiam kolejnego pacjenta, w którym zawita staging.

cjubas pisze:po odpaleniu silnika przed końcem animacji nie masz problemów ? J

Założenie jest proste - nie odpalamy kiedy trwa animacja

cjubas pisze:zastanawiam czy nie pójść w CAN i poprostu oddać sterowanie na mikrokontroler i po kłopocie, można robić co sie podoba

Prędkość nie idzie via CAN - trzeba będzie też "normalnie" podać impulsy na wejście licznika.

cjubas pisze:Czym to sterujesz ?

Podobnie jak u Ciebie

hayperekpo pisze:cjubas napisał(a):
zastanawiam czy nie pójść w CAN i poprostu oddać sterowanie na mikrokontroler i po kłopocie, można robić co sie podoba

Prędkość nie idzie via CAN - trzeba będzie też "normalnie" podać impulsy na wejście licznika.

W sumie u mnie te zabezpieczenia działały. Jedyne co rozmiar elektroniki, i pająk kabli, mam nadzieje że kiedyś uda mi się znaleźć chwile i wytrawie płytkę;) Na pewno prędkości nie da się odczytać po CAN ? Radio przecież nie ma K-line, a prędkość odczytuje (mam delte 6), podpiąłem jej CAN z modułu komfortu. Myślałem sobie czytać prędkosć i obroty po CAN, a wskazówkami już sterować samemu. Zmiana skalowania stałaby się jeszcze prostsza

W każdym razie to na razie gdybanie, póki co nie dam rady nic przy tym przysiąść ;(

cjubas pisze:Myślałem sobie czytać prędkosć i obroty po CAN, a wskazówkami już sterować samemu. Zmiana skalowania stałaby się jeszcze prostsza

Ciekawy i ambitny pomysł

cjubas pisze:W każdym razie to na razie gdybanie, póki co nie dam rady nic przy tym przysiąść ;(

Co tu dużo mówić - kibicuje, żeby się udało

Generalnie mam zrobiony zegarek w domu z jednego licznika z golfa, może to nie to samo, ale zawsze podstawy do sterowania i interpretowania prędkości i obrotów (minuty to obroty, godziny - prędkość), działa to bardzo fajnie

hayperekpo pisze:Co tu dużo mówić - kibicuje, żeby się udało

Dzięki i mam nadzieje, że w końcu się uda to zrobić tak jak bym chciał żeby to działało. Mam w zasadzie wszystko kupione, tylko ten nieszczęsny czas...

cjubas, potrzebuje więcej informacji na temat animacji tego oto licznika