Forum.VWGolf.pl

gentki pisze:dużo?

devill4 pisze: passata b3 1.6 RF silnik podejdzie on do aam? bo w dobrym stanie jest kręcił elegancko jak jeszcze był zamontowany

podejdzie, to te same bloki i skrzynie biegów.

Podobny przypadek miałem ostatnio w Transicie 2.5D
Winny był bendix. Pomimo, że wyglądał na sprawny to on powodował "rozłączenie" rozrusznika z kołem zamachowym i wtedy pojawiało się to "łii" ( kręcił swobodnie bez napędzania silnika ). Silnik zakręcał np. pół obrotu i bendix rozłączał dając dźwięk "łii" działo się tak na morozie, po dłuższym postoju ( np. po nocy ).
Jak auto było rozgrzane, albo było odpalane co chwilę to tak się nie działo.
Po wymianie bendixa już kręci dobrze i bez najmniejszego problemu odpala. Teraz za to muszę się zająć marznącym paliwem w filtrze.

Jak wyjmiesz rozrusznik, to zobacz czy zębatka na bendixie nie kręci się w jedną stronę luźno.
Powinna kręcić się z oporem, a w druga stronę wcale. Ciężko to wytłumaczyć, ale taki właśnie luz może wskazywać na taki objaw jak by automat odbijał i wyciągał rozrusznik.

Gawior, nie wiem czy dobrze cię rozumiem, ale u mnie rozrusznik nie kręci bez napędzania silnika. On chce napędzić silnik ale nie może nim przekręcić.

no bo zawieszanie się silnika a nie załąpujący bendix to coś inengo. Czuć to tak że gdy silnik sie wiesz to troche kasta i silnik sie trzęsie, a gdy bendix nie załąpuje to rozrusznik okręca sie jak normalny silnik elektryczny a silnik i cała kasta stoją jak kamień

te "łii" to bardziej chodzi o jęczenie podczas odpalania bo tak jak napisał Johnatan czuć kiedy rozrusznik chodzi sobie luźno a kiedy nie a w moim przypadku na zimnym tylko na początku nie chce wskoczyć na wieniec potem już kręci ale z bólem i pewnymi oporami w niektórych momentach obrotów
apropo miałem znów dziś problem z odpaleniem odczepiłem kabel od cewki kręcił lepiej ale to jeszcze nie to czego bym chciał...jutro do garażu i rozrusznik wyleci spod maski

zamontuj od TD lub TDI. Różnica jest taka że rozrusznik krótki a szeroki ma jedną ośke która napędza bezpośrednio koło zamachowe. A rozrusznik TDI czyli wąski a długi ma w środku przekładnie która przekłada siłę i kreci mocniej. Też mi kiepsko kręcił rozrusznik. Rozbierałem smarowałęm obserwowałem i nic. Teraz wiem że szkoda czasu i zdrowia to był. Podłączyłem mój rozrusznik pod akumulator na stole i słyszałem tą prace łiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii jak dyferencjał bez oleju. Podłączyłem od TDI i pracował jak silnik elektryczny czyli bezszelestnie i siłą głosów zamontowałem TDI i jestem bardzo zadowolony.

z tym że rozrusznik pasuje od 1.6 to bajka aby się się niepotrzebnie bawiłem z tym raz że ośka wchodząca w skrzynie jest dłuższa a dwa to zębatka jest 2 razy dłuższa od tej w 1.8
problem z paleniem jest jeszcze większy bo teraz na zimnym i przy tej temperaturze to trzeba cudu żeby zapalił...ledwie co mieli silnikiem a przy okazji czyści akumulator w tempie ekspresowym...podmiana aku dla sprawdzenia była na większy od diesla i bez powodzenia a co więcej po sprawdzeniu przyrządem który pokazuje czy aku trzyma prąd na delikatnie rozładowanym aku już nie chciał zakręcić i to na ciepłym silniku! więc wszystko już praktycznie wykluczyłem rozrusznik jak nic

devill4 pisze:z tym że rozrusznik pasuje od 1.6 to bajka aby się się niepotrzebnie bawiłem z tym

Rozrusznik od 1,8 do skrzyni 4S pasuje, Rozrusznik od TD do skrzyni 4S mi też pasuje.

devill4 pisze:więc wszystko już praktycznie wykluczyłem rozrusznik jak nic

Nie rozumiem ? Rozrusznik kręcił ci silnikiem, silnik nie odpalił. kręciłeś tak długo że wywaliłem akumulatory tzn że rozruszniki działają a silnik nie odpala.. hmm no tak jak mówisz wina rozrusznika

devill4 pisze:ledwie co mieli silnikiem

załatw sobie sprawny akumulator.

devill4 pisze:podmiana aku dla sprawdzenia była na większy od diesla i bez powodzenia

podmieniłeś na kabana z diesla i co ? Diesla potrafi odpalić a benzyny nie odpali?

devill4 pisze:a co więcej po sprawdzeniu przyrządem który pokazuje czy aku trzyma prąd na delikatnie rozładowanym aku już nie chciał zakręcić i to na ciepłym silniku!

Co to za przyrząd ? maszynka która popiera cholernie duży prąd ? i sie grzeje mocno i pokazuje wskaźnikiem czy aku jest dobry ?
Wczoraj robiłem takim przyrządem test w TDI i robiłem go 5 razy ! maszynka mi sie rozgrzała a TDI odpalił bardzo dobrze.

devill4 pisze:ięc wszystko już praktycznie wykluczyłem rozrusznik jak nic

Spróbować sprawnym akumulatorem odpalić silnik jak nie da juz rady, akumulator ma wrócić do swojego auta i próba w sprawnym aucie czy zapali jak nie zapali to akumulator był i jest do bani.. Zabierz ręką przestaw zapłon i zobacz czy auto zapali. Ja też źle ustawiłem sobie zapłon i rano była kaplica nie chciał w ogóle odpalićbo sie cały silnik wieszał.. poszedłem pod maske przestawiłem zapłon i z palcem w d.... odpalił.
Nie wiem co ci juz doradzić.. po prostu kup sobie taki rozrusznik jak uważasz.

sorry ale czytacz nie po kolei trochę
w poście wyżej podałem że rozrusznik ledwie mieli silnikiem a dla jasności jest w stanie zrobić może ze 2 obroty i staje to samo dzieje się na aku podmienionym i oba są w 100 % sprawne bo oba są w stanie zakręcić silnikiem diesla...kolejna sprawa to objawem słabego aku w golfie vento są zwykle zerujące się zegary i miałem tak na poprzednim aku który był sporo mniejszy i dobrze już wysłużony a tutaj nie ma nawet o tym mowy kontrolki przygasną trochę i to wszystko

Co to za przyrząd ? maszynka która popiera cholernie duży prąd ? i się grzeje mocno i pokazuje wskaźnikiem czy aku jest dobry ?
Wczoraj robiłem takim przyrządem test w TDI i robiłem go 5 razy ! maszynka mi się rozgrzała a TDI odpalił bardzo dobrze.

tak to jest to nie wiem jak to fachowo tam się nazywa...tylko widzisz jak masz sprawny rozrusznik to jest ok... sytuacja wyglądała tak ja zajechałem rozgrzanym autkiem na blacie było 90 stopni zgasiłem wuj sprawdził miernikiem 3 razy i mówi zapal wsiadam a tam tylko pyk i koniec...pod prostownikiem po 5 minutach ożył czyli potrzeba mu dobrego napięcia żeby wogóle kręcił...no i dlatego też wykluczyłem zapłon chwilowo(też będzie sprawdzony napewno) bo to niemożliwe żeby ciepłym silnikiem po lekkim rozładowaniu nie chciał zakręcić...wcześniej nie miał z tym oporów po pierwszym uruchomieniu palił na dotyk

ja też już sam nie wiem co mu poradzić dlatego wuj go obejrzy bo ja nie mam już pojęcia na co przy tym rozruszniku jeszcze patrzeć ew pójdzie do elektryka albo zamienię rozrusznik od TD ale to wszystko pod koniec tyg i dam tu znać czy coś pomogło

devill4 pisze:to samo dzieje się na aku podmienionym i oba są w 100 % sprawne

ok czyli wykluczamy akumulator.

devill4 pisze:kolejna sprawa to objawem słabego aku w golfie vento są zwykle zerujące się zegary

tak lub fruwające wskazówki

devill4 pisze:sytuacja wyglądała tak ja zajechałem rozgrzanym autkiem na blacie było 90 stopni zgasiłem wuj sprawdził miernikiem 3 razy i mówi zapal wsiadam a tam tylko pyk i koniec..

jak miałem walniety pasek rozrządu i źle ustawiony zapłon, spalanie 20l i 0 mocy to samochód po długiej trasie w ogóle nie zapalał. Musiałem kręcić 20 razy zeby tłoki ustawiły się tak żeby mu było lżej i zapalił.

devill4 pisze:pod prostownikiem po 5 minutach ożył

5min ładowania ale ładnowanie nie rozładowanego akumulatora.

devill4 pisze:ja też już sam nie wiem co mu poradzić dlatego wuj go obejrzy bo ja nie mam już pojęcia na co przy tym rozruszniku jeszcze patrzeć ew pójdzie do elektryka albo zamienię rozrusznik od TD ale to wszystko pod koniec tyg i dam tu znać czy coś pomogło

koszt zapłonu to 10zł a trwa 2 min, na niczym nei stracisz. Zaznacz na aparacie kreski w którym położeniu masz aparat i weź go przesuń o pare mm w jedną (próba zapalania) i pare mm w drugą (próba zapalania)
Kręcocy silnik bez zapłonu ma obciążenie spręzania wiec jeżeli kręcisz bez zapłonu i potrafi spręzyć 12bar to iskra nie robi w ogóle żadnej różnicy w rozruchu jak! jest w odpowiednim momencie. z iskrą czy bez i tak jest 12bar

silnik mi dobrze chodzi pali 8l LPG i oleju nie bierze ale do rzeczy...
Przegląd rozrusznika nic nie wykazał: wirnik nie ma przebicia, tulejki są w porządku, wirnik nigdzie nie przyciera ani tym samym nie jest zakrzywiony czy coś...myślałem żeby podmienić szczotki od rozrusznika od 1.6 o którym wyżej wspomniałem ale się aby wkurzyłem bo tam komutator jeździł już po przewodach od szczotek a rozrusznik chodził a u mnie nie
W końcu tak jak zapowiedziałem podmieniłem rozrusznik od TD który nie posiada ośki wchodzącej w tulejkę w skrzyni ale fakt pasuje i oczywiście kręcił silnikiem bez problemu ale rozrusznik jest do zwrotu
Jutro jeszcze włożę swój ale z podmienionym elektromagnesem, bo podobnież styki przez które przechodzi prąd na rozrusznik lubią zaśniedzieć czasem i wiadomo jaki będzie tego efekt...jak nie pomoże to dam sobie spokój i biorę rozrusznik drugi ale tylko i wyłącznie od TD w szczotki nie inwestuje bo mało ich nie jest przewodzą dobrze a dać 40 zł za szczotki i odłożyć je na półkę to ja dziękuje

Nom bo mam tu inny temat gdzie koledze sie wiesza silnik i koazało sie że ma walniete połowe uzowjenia na rozruszniku.

Johnatan pisze:Nom bo mam tu inny temat gdzie koledze sie wiesza silnik i koazało sie że ma walniete połowe uzowjenia na rozruszniku.

a czy walnięte uzwojenie da się zauważyć gołym okiem? Lub miernikiem? bo ten problem z odpalaniem jest dziwny i powoli mnie denerwuje coraz bardziej

gentki pisze:

Johnatan pisze:Nom bo mam tu inny temat gdzie koledze sie wiesza silnik i koazało sie że ma walniete połowe uzowjenia na rozruszniku.

a czy walnięte uzwojenie da się zauważyć gołym okiem? Lub miernikiem? bo ten problem z odpalaniem jest dziwny i powoli mnie denerwuje coraz bardziej

pewnie że się da ale nie zawsze gołym okiem widać ja sprawdzałem u wuja miał takie urządzenie pod prąd kład na tym wirnik i sprawdzał...dobry elektryk powinien sprawdzić to bez problemu:)