Strona 2 z 2

Zimne luty?

: pt lip 17, 2015 16:33
autor: DejaVu
Czemu ma się jemu nie opłacać? przecież za nic nie zrobienie wziął 50zł. a mógł wymienić mi na przekaźnik ze szrotu za 5zł , a skasować 30zł, jak za nowy który dziś kupiłem i sam zmieniłem :banghead: tacy to teraz mechanicy , mają nawał pracy , na placu pełno samochodów , ale biorą samochód i trzymają go dwa dni , że niby jeszcze muszą sprawdzić to i tamto , człowiek się nie zna to wierzy w ich bajki .Stary przekaźnik pewnie dam komuś do przylutowania i będę miał w zapasie, ja nie mam nawet lutownicy , zobaczę też jak długo pojeżdżę na tym nowym , może być też wina wejść w kostce bo przekaźnik ma lekkie luzy , na razie ścisnąłem go trochę gumką aby za mocno nie latał, pożyjemy zobaczymy , najważniejsze że przegląd zrobiony .Pozdrawiam.

Zimne luty?

: ndz lip 19, 2015 12:29
autor: DejaVu
Jeszcze jedno pytanko , aby mieć 100% pewność i nie narobić czegoś na diabła :goof: to w razie ''W'' trzeba połączyć piny 87-30 kabelkiem na przekaźniku i go wetknąć w kostkę ? czy kabelek wsadzić w kostkę bez przekaźnika?? :kac: Przekaźnik mam już nowy ,ale w weekendy ja przeważnie nie jeżdżę autem , więc nie wiem czy znowu mi nie zdechnie po drodze :los2: Pozdrawiam.

Zimne luty?

: ndz lip 19, 2015 12:49
autor: Hubi14
wsadzić w gniazdo przekaźnika, najlepiej to sobie zrób taki przewodzik na czarną godzinę, dwie wsuwki męskie i kawałek grubego przewodu, będziesz spokojniejszy ;) niż się potem w trasie trzepać

Zimne luty?

: pn lip 20, 2015 07:31
autor: Sztomel
Nie ma żadnej różnicy czy wsadzisz sam przewód łącząc piny 30 i 87 gniazda przekaźnika czy włożysz przekaźnik z wcześniej spiętymi na nim tymi pinami przewodem - wybór należy do Ciebie. Tu chodzi tylko o zamknięcie obwodu elektrycznego pomiędzy pinami a kwestia techniczna jest dowolna. Gdybym użyczał swoje auto kobiecie lub komuś kto nie zna się na elektryce to wybrałbym opcję drugą czyli wkładanie przekaźnika w gniazdo z wcześniej połączonymi na nim pinami bo przynajmniej byłbym spokojniejszy, że nie zrobią jakiegoś zwarcia.

Zimne luty?

: pn lip 20, 2015 18:39
autor: DejaVu
Sztomel pisze: opcję drugą
Ale w tym przypadku to chyba kabel nie mógł by być za gruby? Sam nawet się nad tym zastanawiałem , przyglądając się temu przekaźnikowi - jest on mocno spasowany i nie próbowałem go jeszcze rozbierać , myślałem czy właśnie nie prostszym rozwiązaniem było by przylutowanie jakiegoś drucika , jak tego kabla? Jak na razie na nowym przekaźniku golf chodzi , dojechałem/wróciłem z pracy , ale to tylko 40km. :bajer: dotykając przekaźnik ręką stwierdziłem też ,że mój stary bardziej się grzał , nowy jest tylko ciepły.No i ciekawi mnie po co w przekaźniku są cztery nóżki , skoro idą tam tylko 3 kable ?

Zimne luty?

: pn lip 20, 2015 19:03
autor: Hubi14
muszą iść 4 przewody, dwa są sterujące oznaczone pinami 85 i 86 a 30 i 87 to plus z aku załączany pinami 85 i 86. Tak to wygląda, jeżeli to zwykły przekaźnik http://avensis.info/Avensis/przekaznik/przekaznik5.gif" onclick="window.open(this.href);return false;

Zimne luty?

: pn lip 20, 2015 20:44
autor: DejaVu
Hubi14 pisze: 4 przewody
Wydaje mi się że u mnie idą trzy kable - gruby czerwony i takiej samej grubości niebieski , jest też cienki kabelek chyba czarny ,ale nie jestem pewny .Przekaźnik po włożeniu opada trochę do dołu tak jakby nie trzymał go górny pin (nie pamiętam jakie ma oznaczenie nóżki) dlatego dałem tam dwie gumki z dętki :bajer: chciałem to ścisnąć opaską , ale pomyślałem że w razie ''W'' będą problemy z odcinaniem tej opaski :grin:

Zimne luty?

: pn lip 20, 2015 21:20
autor: Qto
Kable są trzy, sterowanie rozwiązane jest wewnątrz przekaźnika...plus na cewkę idzie ten sam co na nóżkę 30, tym sposobem potrzebujemy tyko jedną nóżkę do sterowania masą. Od czego jest czwarta nóżka...może wypowie się ktoś kto ma rozebrany przekaźnik pod ręką, ja nie pamiętam jak to tam w środku jest. Być może przekaźnik jest wykorzystywany także w innych instalacjach gdzie ta czwarta nóżka jest potrzebna...sterowanie cewki to na pewno nie jest, więc może dodatkowe wyjście

Zimne luty?

: wt lip 21, 2015 06:28
autor: Sztomel
Wszystko zależy od instalacji elektrycznej zastosowanej w konkretnym samochodzie. W jednych jest takie rozwiązanie, że wystarczy do wysterowania tego przekaźnika tylko jeden przewód a w innych cewka sterująca zestykiem 30 zasilana jest osobno i trzeba na nią podać osobne zasilanie by zewrzeć styki 30 i 87
http://gigluch.pl/batpol/przekaznik/schemat_prze1.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Zimne luty?

: wt lip 21, 2015 08:50
autor: Qto
Sztomel, to akurat jest rozwiązane w samym przekaźniku. Nie może być tak, że przed przekaźnikiem (czyli w instalacji) jest różnica która potrafi raz wysterować przekaźnik samą masą a raz potrzebny jest dodatkowy plus.

Zimne luty?

: sob sie 01, 2015 07:15
autor: DejaVu
Na nowym przekaźniku golf chodzi już dwa tygodnie :grin: ale nie zamontowałem jeszcze tych plastików pod kierownicą :chytry: stary przekaźnik lutował mi kolega , po rozebraniu okazało się że słabo się trzyma nóżka od zacisku 30 - nie sprawdzałem czy teraz on działa , ale w razie ''W'' mam go w zapasie :hmm: Za to znowu zapaliła się kontrolka od abs :grrr:

Zimne luty?

: sob sie 01, 2015 09:18
autor: Qto
DejaVu pisze: Za to znowu zapaliła się kontrolka od abs
pod kompa auto i sprawdzić błędy :bigok:

Zimne luty?

: sob sie 01, 2015 09:38
autor: mariusz33
Witam zawsze wole pisac do ciebie (fachowca) na pw .Pytanko co jakis czas zaswieca mi sie poducha fotela kierowcy wkurza mnie to jezdzic do kumpla ksowac ,co radzisz polutowac ta kostke pod fotelem bo wiem ze to winowajca.Zgory pisze zechodzi o kostke pod fotelem ,bo zmienialem stolki i to samo.

Zimne luty?

: sob sie 01, 2015 09:49
autor: Qto
mariusz33 pisze:zawsze wole pisac do ciebie (fachowca)
bez żartów

Rozłącz wtyczki, podoginaj piny, psiknij kontaktsprejem...jeśli nadal będą problemy dokładnie obadać kabelki, może któryś przy wtyczce jest złamany, może pod wykładziną. Przez długi czas walczyłem (tzn najpierw uparcie kasowałem błąd...później się zabrałem za robotę) u siebie z tym problemem, zrobiłem to co wyżej napisałem...z podziałem na dwa etapy, bo myślałem że samo zasprejowanie wtyczek pomoże. Problem nie powrócił od ponad roku, może dwóch lat. Kolejnym planowanym etapem było dołożenie równolegle kabelków wzdłuż wtyczki...tak aby nie lutować tego na stałe, zdjąć fragment izolacji na kabelku od strony fotela, to samo od strony auta i połączyć kabelkiem...zrobiłbym to na "skrętkę" bo gdybym chciał lutować to bym po prostu wywalił wtyczki. Musisz pokombinować...

PS. Pomyśl o zaopatrzeniu się w interfejs diagnostyczny - warto