Forum.VWGolf.pl

grzesiek2009 pisze: Skoro się dopuszcza włączenie od środka jezdni, to i pewnie mogę być włączone cztery na raz, więc coś mi nie gra z tą definicją świateł postojowych.

Na postoju są to światła postojowe, w ruchu pozycyjne. Postoje to albo 2 albo 4, pozycyjne koniecznie 4.

Passacie jak raz pstrykne włącznik świateł, to zapalają się postojówki, a drugi raz światła pozycyjne.

no chyba nie.

Jak wg. Ciebie nazywają się te światła, które pierwsze się zapalają? To nie są postojówki?

Nie, to są światła pozycyjne.

VW tak jest, na wyłączonym zapłonie zapalają się światła pozycyjne (inaczej postojowe) z tej strony, na którą włączysz manetkę od kierunkowskazów.

Wszystko prawda, oprócz nazewnictwa. Postoje to jedno a pozycyjne to drugie. Manetką włącza się postojowe, a włącznikiem świateł pozycyjne (mimo że to te same żarówki)

Wydaje mi się, że funkcja zapalania świateł pozycyjnych na jedną stronę wynika z oszczędności prądu, aby wolniej rozładowywać akumulator.

Tak jest, ponadto nie świeci się podświetlenie wszystkich przełączników w kabinie.

Problem jest tego typu, że nie świecą mi te światła z jednej strony auta przy wyciągniętym kluczyku ze stacyjki i wyłączonych światłach przyciskiem po lewej. Czy one tylko i wyłącznie mają związek z manetką kierunkowskazów?

Tak tylko one. manetką przełączasz jedną strone na zasilanie bezpośrednio ze styku stacyjki, nie z włącznika świateł i tu należy szukać przyczyny problemu.

Nie mam jak teraz sprawdzić, bo mi nie działają te światła tak, jak piszę, ale założyłbym się o flaszkę, że to są te same małe żaróweczki, które świecą po pierwszym pstryknięciu włącznika świateł, przy wyciągniętym kluczyku.

Nie trzeba się zakładać, to żadna tajemnica..

Jak ktoś wie, to proszę o odpowiedź- czy te światła z jednej strony samochodu są włączane bezpośrednio manetką? Bezpośrednio to mam na myśli czy manetka zamyka obwód od tych świateł i dlatego one świecą.

Manetka zamyka obwód, ale w obwodzie jest również kostka stacyjki - jeśli ona zawiedzie to na manetce nie będzie napięcia. Ponownie odsyłam do schematu

zdjęcie kierownicy i podmiana manetki, to chwila roboty

Dłuższa chwila w porównaniu do pomierzenia kilku punktów miernikiem

ssarna1 pisze:zdjęcie kierownicy i podmiana manetki, to chwila roboty

Dłuższa chwila w porównaniu do pomierzenia kilku punktów miernikiem

podać plus 12V na kabelek przy manetce odpowiadający za niedziałające światła i wiadomo czy nawala manetka czy kable za nią...do manetki jest ok skoro druga strona świeci.

Wszystko prawda, oprócz nazewnictwa. Postoje to jedno a pozycyjne to drugie. Manetką włącza się postojowe, a włącznikiem świateł pozycyjne (mimo że to te same żarówki)

Przyznaję rację, zwracam honor. Powinienem być bardziej skrupulatny i przyjrzeć się dokładnej definicji, a kierowałem się tylko zdrowym rozsądkiem myśląc, że skoro są to "te same żaróweczki" to nazw można używać zamiennie

akryl pisze:Wszystko prawda, oprócz nazewnictwa. Postoje to jedno a pozycyjne to drugie. Manetką włącza się postojowe, a włącznikiem świateł pozycyjne (mimo że to te same żarówki)

Przyznaję rację, zwracam honor. Powinienem być bardziej skrupulatny i przyjrzeć się dokładnej definicji, a kierowałem się tylko zdrowym rozsądkiem myśląc, że skoro są to "te same żaróweczki" to nazw można używać zamiennie

większość ludzi ma z tym problem, ważne żeby uwierzyć jak ktoś mówi faktycznie jak jest i na przyszłość zapamiętać

Manetka zamyka obwód, ale w obwodzie jest również kostka stacyjki - jeśli ona zawiedzie to na manetce nie będzie napięcia. Ponownie odsyłam do schematu

Jak ktoś ma schemat, to prosiłbym o podesłanie na grzegorzzewski@wp.pl

Ciekaw jestem jak to jest zrealizowane, że po włożeniu kluczyka i przekręceniu zapłonu te światła automatycznie zmieniają się na kierunkowskaz. Przecież w tym mechaniźmie od manetek chyba położenie styku się nie zmienia? Jak już, to zanika napięcie z kostki stacyjki a w innym miejscu się pojawia.

grzesiek2009 pisze:Ciekaw jestem jak to jest zrealizowane, że po włożeniu kluczyka i przekręceniu zapłonu te światła automatycznie zmieniają się na kierunkowskaz. Przecież w tym mechaniźmie od manetek chyba położenie styku się nie zmienia?

położenie styku się nie zmienia...ale manetka w pozycji lewej lub prawej zamyka dwa obwody...na jednym zasilanie jest po zapłonie - i to są kierunkowskazy...a na drugim
postojówki - i tu sprawna musi być kostka stacyjki, sprawna jest bo druga strona postojówek działa....albo styk w manetce albo kabloteka za manetką.

i tu sprawna musi być kostka stacyjki, sprawna jest bo druga strona postojówek działa....

Tzn. u mnie i prawa i lewa strona nie działa. Więc bardziej bym się skłaniał ku kostce stacyjki, bo w manetce, to po tym co piszesz wnioskuję, że od razu musiałyby 2 styki się zepsuć. Te światła chyba nie mają żadnych osobnych bezpieczników, skoro działają normalnie przy wciśniętym przycisku świateł (bez kluczyka w stacyjce). A wiesz gdzie to jest wpięte do rozdzielnicy? Bo niedawno wyciągałem tą całą rozdzielnicę, żeby obczaić którym przewodem jest sterowany przekaźnik od pompy paliwa i może się coś gdzieś niechcąco wypięło.

P.S. Niedawno wymieniałem kostkę stacyjki bo nie chciał palić. Założyłem podróbę, która 2 dni pochodziła. Przełożyłem stacyjkę od starego auta z oryginalną kostką.

grzesiek2009 pisze:Tzn. u mnie i prawa i lewa strona nie działa

całego tematu nie czytałem...ale gdzieś na początku było że jedna strona nie gada, teraz rozumiem że pojedynczo (światła postojowe) obydwie strony nie działają - winny styk w kostce stacyjki.

Wiesz może które to styki na manetce?

Albo czy w rozdzielnicy ten +12V co idzie na styki manetki od postojówek się gdzieś pojawia, bo bym sobie to zweryfikował odpinając którąś wtyczkę bez ściągania manetek.

obydwie strony nie gadają to manetkę sobie odpuść...jak dobrze pamiętam to kabel koloru szarego przy manetce ma mieć +12V po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki

Po sprawdzeniu - manetka sprawna. Kostka stacyjki napięcia nie podaje.

grzesiek2009 pisze:Kostka stacyjki napięcia nie podaje.

no przecież pisałem że kostka winna

no przecież pisałem że kostka winna

Znacznie usprawniło mi to diagnozę uszkodzenia.

Witam.

Żeby nie zakładać nowego tematu podepnę się pod ten.

Mianowicie nie działają mi światła pozycyjne po lewej stronie ( przód i tył), bezpieczniki sprawne.
Natomiast działają światła postojowe zarówno z jednej jak i z drugiej strony.

Miał ktoś podobny problem lub wie gdzie szukać przyczyny?

Pozdrawiam,
Marcin