Forum.VWGolf.pl

Sprawdzę. Tylko zastanawia mnie cały czas to czy stało się tak z przypadku czy też mógł być tego jakiś "głębszy" powód.

Sent from my GT-S5830 using Tapatalk

Witam, nie chcę zakładać nowego tematu ale mam bardzo podobny problem jak kolega. Otóż Ostatnio zauważyłem, że ciężko mi autko odpala, chociaż wcale nie stał długo bo może nie cały dzień. Gdy chciałem go odpalić, przekręciłem stacyjkę, świece się podgrzały przekręcam a tu ledwo co kręci rozrusznikiem, ale jakoś odpalił, ciężko bo ciężko ale jednak, dodam, że mi się komputer zresetował, tzn. godzina się wyzerowała i licznik również(ten "czasowy" licznik). Następnie pojechałem w dość długą przejażdżkę, jakieś 100km bo chciałem aby mi się akumulator naładował. Zgasiłem silnik, poszedłem do domu, wróciłem za jakieś 20min chcę odpalić autko a tu niespodzianka, autko nie chce odpalić. Po którymś razie kręcenia, chociaż szło to bardzo ślamazarnie, autko odpaliło. Z początku myślałem, że nie mam ładowania, więc wziąłem miernik, zmierzyłem i o dziwo pokazało 14,60 - 14, 70 i tak się wahało na "luzie", dodałem trochę gazu tak do 4 tysięcy, spadło zaledwie do 14,50. Trochę się zdziwiłem, że ładowanie mam dobre a akumulator wydaje się być rozładowany. I tu moje pytanie co to może być? Czy jest możliwe, że coś mi ciągnie prąd z akumulatora na postoju? Albo jest jakieś zwarcie czy coś w tym stylu? Albo to wina rozrusznika? Sam już nie wiem, szukałem wszędzie podobnych przypadków ale nigdzie nie znalazłem, proszę o pomoc.

W twoim przypadku to może przez rozrusznik. Ale może niech się inni wypowiedzą.

Sent from my GT-S5830 using Tapatalk

Filip, chyba masz racje bo już od dwóch dni nie mogę odpalić samochodu. Sprawdzałem akumulator miernikiem, jaka będzie wartość bo może mi się rozładował ale wynosiła podajże 12 z kawałkiem, czyli całkiem nieźle a stał ze 2 może 3 dni nieruszany. Jutro albo w poniedziałek będę musiał go zaholować do mechanika... znowu pójdzie kilkaset złoty na naprawę...

Wracając do mojego problemu....
Dziś zainstalowałem nową cewkę, wymieniłem przewód masy który został stopiony i ..... nic!! tzn to samo nie chce kręcić - iłłłł....Przygasają kontrolki... reset kompa i koniec - nie kręci.

Jako ciekawostkę powiem, że jeśli jest tylko odpięta cewka to kręci jak szalony. Natomiast jak jest podpięta cewka a odepnę rozrusznik to kontrolki nie przygasają...

Mam taką teorię, że to jednak rozrusznik powoduje jakieś zwarcie i dlatego takie jaja się dzieją - tylko dlaczego kręci jeśli jest odpięta cewka????.

Spróbuję go wymontować, przeczyścić, sprawdzić szczotki i zobaczymy czy coś się zmieni. Ale chętnie wysłucham czy ma ktoś jakieś inne sugestie.

To może pokręć rozdzielaczem zapłonu, jeśli będzie kręcił lepiej to zapłon do ustawienia, pytanie tylko czemu sam się przestawił

Myślisz że przestawiony zapłon może aż tak bardzo się objawiać? Ale wtedy by kręcił bez problemu a on poprostu nie chce. Tylko to "iłł..."

Sent from my GT-S5830 using Tapatalk

to zrób tak - odepnij kabel wysokiego napięcia z cewki i wtedy spróbuj zakręcić.

filip2 pisze:tylko dlaczego kręci jeśli jest odpięta cewka????.

Cos mi tu pachnie zwarciem w obwodzie cewki .

filip2 pisze:Tylko to "iłł..."

Jak robi to "iłł..." to iskra jest czy nie ?

ssarna1 pisze:to zrób tak - odepnij kabel wysokiego napięcia z cewki i wtedy spróbuj zakręcić.

Powinien wtedy zakręcić bez problemu , ssarna1 ?

no jeśli zakreci to wychodziloby na zapłon.. jeszcze żeby się upewnić podepnij pod ten kabel jakas świece żeby iskra sobie przeskakiwala i obciążała cewke to wykluczy przebicie w cewce

Panowie... otóż przed chwila poszedłem sprawdzić ...odpiąłem przewód wysokiego napięcia od rozdzielacza i dalej było to samo... Ale coś mnie tknęło...miałem nie dokręcone śruby mocujące cewkę a pod jedną jest podpięty kabel masowy...uznałem że choć nie jest to główna masa to "a może coś..." ... po dokręceniu ....odpalił!
W zeszłym tygodniu wymieniali mi sprzęgło i co się okazało że główny przewód od minusa do bloku silnika był nie dokręcony...

Jak narazie odpala bez problemu. Zobaczymy jak będzie dalej.

Sent from my GT-S5830 using Tapatalk

no, to gratuluje

ps. u mnie działał bez problemu przy odpiętym kablu, nawet nie wiedziałem o tym

Jak narazie z autkiem wszystko OK i mam nadzieję, że tak pozostanie. Wszystkim dziękuję za porady i pozdrawiam

Witam. Mam taki sam problem że spaliło kabel od cewki do skrzynki z bezpiecznikami i kostka do cewki wygląda tak samo jak u kolegi na zdjęciu moje pytanie jest takie dala czego nie spaliło bezpiecznika tylko zjarało cały kabel + u mnie od bezpieczników do stacyjki ?