Forum.VWGolf.pl

Ja mam z kolei inny problem. Auto padło w piątek - akumulator wyładowany. Przez weekend aku ładowane, wczoraj wrzucone w auto, altek kręci, auto nie odpala i stoję w martwym punkcie...

skaktus, Próbowałeś podmienić akumulatory? kable rozruchowe? Jak kręci rozrusznik to po prostu akumulator padł.

Akumulator kręci, więc chyba raczej nie jest wymagana jego podmiana, tym bardziej że jeszcze przed ładowaniem dało się jakoś tam odpalić auto z tym że już z problemem, więc poszło do ładowania i aktualnie kręci dużo lepiej niż przed ładowaniem. Kable sprawdzałem, podejrzewam że albo chrzczone paliwo albo po prostu 2 dni w temp - 23 st zrobiły swoje...Niestety garażu ciepłego brak i nie wiem co robić...

AAA źle cie zrozumiałem.. Auto kręci ale nie zapala silnik. Sprawdzić iskrę.. siknąć plaku.. Nie wiem nawet czy masz Diesla.. jak już to opalarką podgrzać filtr paliwowy i pompę wtryskową.. wszystko co z paliwem związane.

Sprawdzić czy jest iskra na swiecach. Jak jest to sprawdzic dopływ paliwa. To na początek. W benzynie to łatwiej sprawdzisz wykręcając swiece będziesz wiedział czego ew brakuje.

Nawet z opalarką będzie problem - auto stoi na dużym parkingu, pod blok nie da się podjechać bo nie ma żadnych ścieżek. Do garażu najbliższego mam prawie 4 km... Będę powoli kombinował i dawał znać.

Nie wiem czy ci to pomoże ale są takie tzw lut lampy. Do niej nie potrzebujesz prądu.

Jak masz benzin to spokojnie opalarka potrzebna nie jest. Sprawdz czy jest iskra, wkładając wkretak we fajkę i spróbuj odpalić na plaka gdy iskra bedzie.