Forum.VWGolf.pl

kurde wyciągnąłem regulator, przeczyściłem styki i go włożyłem i zapalam auto i ładowanie 18,58- kurde pomóżcie bo już nie mam siły do tego auta!!!

Masz regulator poza alternatorem i do tego elektromechaniczny?
Jeżeli tak to musisz trochę zmniejszyć naciąg sprężyny od zwory napięciowej - widocznie podczas czyszczenia zwiększyłeś jej naciąg.
Zrób to mozliwie szybko bo posypie się aku.

regulator mam wkładany do altka i przykręcany na dwie śruby, ale udało mi się to opanować - dorwałem przed wyjazdem jakiś stary regulator z fiesty, który wyglą tak samo i włożyłem go do siebie-

* obecnie prąd ładowania przy włączonym silniku to ok 14,16V,
* ale co mnie martwi jak tylko włączę światła to spada do 13,46V - czy aby nie za dużo??

albo niestyki na biegunach aku albo brak masy na altku albo regulator dziabniety. Chyba sam regulator ze szczotkami wystepuje jako czesc wymienna i nie jest drogi wiec moze warto go wymienic.
Wiekszy aku moze byc nawet dwa razy i nie ma to znaczenia i bedzie ladowany prawidlowo. Nie sluchaj takich glupot. Nie jest dobierany alteko do aku czy odwrotnie. AKu i altek masz miec taki jakie jest zapotrzebowanie pradowe, jak styl jazdy jakie warunki itd.

Z tego co piszesz Oldstaszek to przy takich za burzeniach to możesz mieć spaloną diodę w alternatorze czyli on jest do wymiany a diod jest 4 siec jedna jak pójdzie to tak szaleje ładowanie tez miałem to samo

Krzychu161190 pisze:Z tego co piszesz Oldstaszek to przy takich za burzeniach to możesz mieć spaloną diodę w alternatorze czyli on jest do wymiany a diod jest 4 siec jedna jak pójdzie to tak szaleje ładowanie tez miałem to samo

Raczej nie - opieram się na opisie kolegi.
Ładowanie ma ale nie może zapanować nad skokami napięcia ładowania.
Gdyby dioda (jest ich 6 sztuk nie licząc wzbudzenia) to ładowanie oscylowałoby wokół 12-12,5 V.
Następowało by też rozładowywanie akumulatora przez tą diodę.
Diody można wymienić - wielokrotnie takie czynności wykonywałem.

po wymianie regulatora napięcie się podniosło - czyli myślę że winny był regulator, a to że teraz przy włączonym silniku ładowanie wynosi ok 14,16V a przy włączonych światłach spada do 13,56V, wnioskuję że może to być wina starego regulatora z nie za dużymi szczotkami-bo taki teraz włożyłem. chciałbym wymienić we wtorek obecny regulator na nowy-liczę że powinno pomóc.
kurczę a te diody to może też faktycznie lepiej sprawdzić??
po ostatnich przygodach z golfem stwierdzam że stare auta są fajne, ale trzeba mieć do nich czas, cierpliwość i jeszcze raz czas- jeśli oczywiście dłubie się przy nich samemu-z waszą pomocą

ewentualnie jaj sprawdzić diody??? i dojść do tego która to jest??

pozdro

Uszkodzenie jakiejkolwiek diody zwala ładowanie poniżej 13V a przy włączonych światłach masz napięcie akumulatora.
Diody będą OK.

PS. Trzeba będzie - opiszę jak sprawdzić.

By rzetelnie sprawdzić diody trzeba całkowicie rozlutować mostek prostowniczy i poodpinać co najmniej jedną z końcówek każdej diody. Następnie miernikiem (omomierzem) pomierzyć lub lampką z akumulatorem sprawdzić w obu kierunkach każdą diodę. W jednym kierunku dioda nie może przewodzić: lampka nie może się zaświecić ani omomierz wskazać przepływu (praktycznie nieskończoność). W drugim przepływ musi być bez przeszkód: lampka jasno świeci a miernik pokaże przepływ. Uszkodzona będzie "przepuszczać" w obie strony albo w żadną.
Pracochłonna czynność i wymagająca dobrej, silnej lutownicy.

dzięki wielkie chłopaki - czyli prawdopodobnie będzie to wina regulatora, tzw szczotkotrzymacza ??
bo to chyba coś nie tak, że przy włączonym silniku niecałe 14,2V, a włączę światła i leci o prawie 0,7 w dół ?? jak tylko otworzą sklepy to coś tam poszukam...a co myślicie o tym regulatorze http://allegro.pl/regulator-napiecia-he ... 36549.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Dobry regler, jeszcze lepsza cena: Helle "chodzą" w sklepach po ponad stówkę i to już jest dobry poziom sprzętu.

a do golfa II podejdzie?? bo na liście go nie ma??

Możesz pokusić się o wymianę ,zamianę szczotek , nie jest to zbyt skomplikowane .

witam ponownie- i od razu z takim pytaniem wychodzę-prawdopodobnie był ten temat już ruszany ale zapytam jeszcze raz...jakie powinien mieć nowy akumulator napięcie po np dniu postoju????

pozdro