Od jakiegoś czasu mam problem z obrotami na benzynie i z przełączaniem na gaz przy rozgrzanym silniku. Na zimnym odpala na benzynie wzorowo, przełącza się na gaz i jest cacy. Po rozgrzaniu i zgaszeniu slinika na benzynie już praktycznie nie da się jechać, szarpie, dusi się i przerywa, na gazie nie załapuje. Po odczekaniu godziny dwóch wszystko wraca do normy.. stawiał bym na czujnik halla lub cewkę ale raczej czujnik. Jest jeszcze opcja że czujnik położenia wału ale.. nie widzę go nigdzie w etce i internecie
