Witam koledzy,
Wydarzyła się dziś rzecz straszna mianowicie golf się wyłączył i się nie włącza. Jechałem koło 5 km, na początku się wyłączył ale dałem radę normalnie go uruchomić, bez żadnego problemu. Pomyślałem, że to może moja wina i pojechałem dalej. Z 10 minut później na skrzyżowaniu wyłączył się znów ale teraz nie podświetla się ten ekran pokazujący spalanie itd. Światła się świecą, radio chodzi. Klemy nie są luźne. Kręcić kręci ale nie odpala. Jakieś pomysły co mogło się wydarzyć? Samochód to golf 4, 1.9 TDI 2000 rok produkcji
Golf nie odpala, komputerek się nie włącza, światła świecą
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Golf nie odpala, komputerek się nie włącza, światła świecą
Ok, problem rozwiązany. Okazało się, że wypięła mi się wtyczka od przełącznika "zabezpieczającego" samochód przed kradzieżą. Pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości