Witajcie.
Jakiś czas temu po prostu spadła mi szyba od lewej strony kierowcy.
Nie mam garażu więc musiałem ją ręcznie podciągnąć do góry i było okej, nie opuszczałem ani nic, jezdziłem tak pół roku.
Ostatnio na przeglądzie facet opuścił szybę i się zaczęło. Ledwo podjechała z powrotem do góry.
Jechałem sobie na mieście i nagle BUM! szyba spadła. Prawie dostałem zawału. Spadła tak, że wcale jej nie widać.
Zdjąłem tapicerkę drzwi, ładnie odłączyłem kostki od elektrycznych lusterek, od mechanizmu szyby i wszystko poodkrecałem.
Już chciałem dostać się przez blachę do prowadnic lecz 2 nity, które trzymają blachę za nic nie drgną.
Nie chcę rypać młotkiem jak głupi, niech to zrobi mechanik albo ktoś od auto-szyby.
ALE TO NIE KONIEC NIESPODZIANEK.
Lewa strona kierowcy przestała działać elektryka jak podłącze moduł szyb elektrycznych to nic sie nie dzieje oraz centralny z lewej strony kierowcy też nie działa.
Lewa tylna strona reaguje, pracuje ale zamyka i od razu otwiera.
Czyli można uznać że z lewej strony auta coś siadło.
Prawa strona pracuje idealnie, można otworzyć szyby, drzwi, pilot je zamyka.
PODSUMOWUJĄC:
- lewa strona kierowcy - ani opuszczanie szyb ani centralny.
- lewa tylna strona - szyby elektryczne działają ale centralny zamyka i od razu sam otwiera.
CO TO MOŻE BYĆ??
Elektryka lewej strony auta - spadła szyba.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: pn lip 08, 2013 18:29
Elektryka lewej strony auta - spadła szyba.
Na pewno masz do wymiany 2x taki ślizg szyby:
Jeżeli szyba całkowicie spadła, to znaczy, że te ślizgi poszły.
Jeżeli szyba całkowicie spadła, to znaczy, że te ślizgi poszły.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości