
sprawa wygląda tak. niedawno mój golf iv 1.6 fsi był u majstra bo paliła mi się żółta ikonka silnika. majster był (chyba) na tyle sprytny że wyciągnął tylko bezpiecznik albo przeciął kabel od tej ikonki bo podczas przekręcania kluczyka na 1sza pozycję zapalają mi się na chwilę wszystkie "obrazki" które dotychczas się zapalały, ale bez tego "silnika". czy tak powinno być?
2 sprawa jest taka że znalazłem część widoczną na zdjęciu w bagażniku. podejrzewam że jest to coś od bezpieczników
proszę o pomoc. dziękuję
