Opisuje swój problem,przekopałem czeluście internetu i nie mogłem nigdzie znaleśc rozwiązania. Jestem "szcześliwym" posiadaczem golfa 3 1.9 wersja 1Z 90km. Samochód wiekowy,zerwal sie gwint na śrubie łączącej skrzynie z silnikiem,trzeba było dkręcić silnik od skrzyni,nagwintować itd. Wszystko robił tata,jednak ze względu na remont w domu,i drugi samochód,nikomu się z tym nie spieszyło. Stał 2 miesiące,akumulator oczywiście do zera się rozładował. W końcu się za niego wzieliśmy,w 4 dni zmieniliśmy sprężyny,zrobiliśmy ten gwint,zmieniliśmy olej i filtr oleju oraz powietrza,dodatkowo uszczelniliśmy gumę od turbiny do IC. Po podłączeniu akumulatora zaczął się cyrk. Przy nieprzekręconym kluczyku,zamiast stanu licznika są kreski a zamiast zegara =0, i to zero się zmienia co jakiś czas na cyfry od 1 do 5. Po przekręceniu kluczyka,prędkościomierz skacze do około 135 i tak się utrzymuje,zaczyna migać lampka od oleju i piszczeć w liczniku. Po zapaleniu piszczenie i mryganie zanika,jednak nie działa zarówno obrotomierz,który stoji na 0 jak i prędkościomierz który cały czas wmawia że przekraczam prędkość
